Wniosek o to, by sprawa dotycząca korumpowania wałbrzyszan w trakcie wyborów samorządowych w 2010 r. została odebrana Sądowi Rejonowemu w Wałbrzychu i przeniesiona do sądu w innej części kraju, została złożona na pierwszej rozprawie w tej sprawie przez obrońcę Stefanosa E. To były radny miejski i przewodniczący zarządu Wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Jest jedną z pięciu osób objętych aktem oskarżenia w sprawie korupcji wyborczej. Obrońca Stefanosa E. argumentował swoją decyzję tym, że sprawa korupcji wyborczej dotyczy Wałbrzycha. Miejscowi sędziowie jako wyborcy również brali udział w głosowaniu i mogą mieć sympatie polityczne oraz wyrobiony pogląd na sprawę. Argumentów tych nie podzielała natomiast prokuratura. Ostatecznie sprawa trafiła do Sądu Najwyższego w Warszawie, który stwierdził, że nie ma przeciwwskazań, by proces mógł być kontynuowany przed Sądem Rejonowym w Wałbrzychu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?