Niestety drużynie Klubu Koszykarskiego Promet Wałbrzych nie udało się awansować do II ligi. W rozgrywanym w Tychach turnieju finałowym trzecioligowców, zajęli trzecie miejsce, a tylko dwa, pierwsze dawały awans. Drużyna trener, Ewy Smaglińskiej zaczęła zawody od porażki 71:80 z WSTK Wschowa. Z tym rywalem wałbrzyszanie poradzili sobie w fazie zasadniczej sezonu, ale teraz rywale prowadzili niemal od początku spotkania. Trochę nadziei na sukces KK Prometu dał drugi pojedynek, wygrany 71:66 z AZS-em Politechniki Częstochowskiej. W tym spotkaniu także po pierwszej kwarcie przeciwnicy „odjechali” naszej ekipie. Wałbrzyszanie jednak zmobilizowali się i w kolejnych odsłonach, drugiej i trzeciej byli zdecydowanie lepsi. Częstochowianie nie zdołali już dogonić KK Prometu. Ten aby awansować musiał w trzecim meczu pokonać gospodarzy, Tyski Sport Tychy. Bardzo mocna ekipa z Górnego Śląska była jednak poza zasięgiem wałbrzyszan, którzy przegrali 58:76.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
