Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SUPERFIRMA: Szczypta ogrodowej Dekadencji. Architektura krajobrazu z Pieszyc

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Oto ekipa Dekadencji
Oto ekipa Dekadencji Archiwum prywatne
Mieczysław Żmuda przez ponad dekadę aranżował tereny zielone na całym świecie. Od dwóch lat prowadzi rodzinną firmę architektury krajobrazu w Pieszycach.

Mieczysław Żmuda jest mieszkańcem Pieszyc. Po ukończeniu ogrodnictwa prowadził własną firmę ogrodniczą, zajmował się pieczarkarstwem, a także pracował w branży kamieniarskiej, co do niedawna było jedynie luźno związane z jego życiowym konikiem – ogrodnictwem. Realia PRL-u nie napawały młodego architekta optymizmem. W kraju brakowało dostępnej na Zachodzie różnorodności materiałów niezbędnych do projektowania terenów zielonych, trudno też było zamówić egzotyczne rośliny. Wielbiciela zieleni nie cieszyły też zakorzenione w Polakach zachowawcze poglądy na temat ogrodów i tradycjonalizm gospodarowania przestrzenią wokół domów.

Dopiero jedenastoletni pobyt zagraniczny uświadomił panu Mieczysławowi, jak wielki potencjał drzemie w jego zawodzie. Ciekawe rośliny, niebanalne połączenia zieleni z wodą i kamieniem, a także otwarte na nowości i kreatywne rozwiązania umysły klientów uskrzydliły polskiego architekta. - Pobyt na Zachodzie pokazał mi inne możliwości tworzenia ogrodów. Zrozumiałem, że potrafię poradzić sobie z najtrudniejszymi zamówieniami, jeśli tylko zleceniodawca mi zaufa – opowiada Mieczysław Żmuda. Jako przykład swoich możliwości przytacza zakończone projekty w Niemczech, Szwajcarii, Grecji, a nawet w egzotycznych Brazylii oraz Izraelu.

– Dziewięć miesięcy zajęła mi aranżacja dużego kompleksu w Jerozolimie, a przez półtora roku zagospodarowywałem dużą przestrzeń pod Stuttgartem. Wyzwaniem było stworzenie kaskad na pochylonym stoku, przy ograniczonych możliwościach użycia ciężkiego sprzętu – opowiada mieszkaniec Pieszyc i dodaje, że plantowanie terenu wymagało ręcznego usunięcia grupy ponad 50 drzew starego parku.

Podczas podróży i realizacji kontraktów pan Mieczysław poznał gusta oraz upodobania ogrodnicze mieszkańców różnych krajów. Z zaskoczeniem odkrył, że niemal wszędzie przejawem dobrego smaku i oznaką bogactwa było stosowanie w aranżowaniu zieleni rzeźb oraz kamiennych kompozycji. Na takie ozdoby stać było tylko najbogatszych zleceniodawców. Wiedza zdobyta przez pana Żmudę podczas pracy w zakładzie kamieniarskim okazała się nagle niezwykle przydatna. - Kiedy wróciłem do Polski pomyślałem, że Dolny Śląsk jest idealnym miejscem na otworzenie własnego interesu. To oaza kamieniarstwa i miejsce, w którym wydobywane są niesamowite kamienie – opowiada pasjonat. Nasz region słynie nie tylko z kamieni półszlachetnych używanych do wyrobu biżuterii i ozdabiania przedmiotów codziennego użytku. To także zaplecze dla budownictwa i aranżacji krajobrazu. Złotoryjskie i szczytniańskie piaskowce, niemczański sjenit, strońskie marmury i strzegomski granit to tylko część skarbów ziemi, o których użyciu marzą projektanci zieleni.

W sierpniu 2010 roku pan Żmuda zarejestrował w Pieszycach firmę zakładającą ogrody i projektującą tereny zielone. Nazwał swój biznes Dekadencją, by dać wyraz tęsknocie za uczciwą współpracą, bo nieraz już zawiódł się na nierzetelnych kontrahentach. - Wielu z moich kolegów po fachu nie pracuje w swoim zawodzie, bo wybrali wąską specjalizację i nie chcieli poszerzać swoich kwalifikacji oraz oferty. Moja firma z założenia proponuje usługi kompleksowe – wyjaśnia przedsiębiorca.
Dekadencja to interes rodzinny. Ogrodnictwem zajmuje się również Helena, małżonka pana Mieczysława, a w ślady rodziców wybiera się też ich syn Dawid, tegoroczny maturzysta. Otoczenie domu państwa Żmudów w Pieszycach zaprojektowano jako prezentację możliwości firmy. - Sukcesywnie zagospodarowujemy naszych 60 arów, aby stały się wizytówką przedsiębiorstwa. Klienci oglądają mój grill, fontannę, pergolę, murki oraz oczko wodne i na tej podstawie wybierają koncepcje i materiały na własne projekty – wylicza pan Mieczysław.

Po usługi Dekadencji można sięgnąć jeśli potrzebujecie zbudować ogrodzenie, chodnik, zasadzić trawnik, zaprojektować i umeblować patio, postawić pergolę, kwietnik lub murowany grill. Firma podejmie się każdego wyzwania. Ofertę nasadzeń roślinnych uzupełniają kamienne wykończenia i rzeźby ogrodowe, a także projektowanie i realizacja fontann, oczek wodnych, a nawet szeregu kaskad.

Poza zaplanowaniem, wykonaniem projektu i doradztwem, firma zajmuje się też serwisem wykonanych przez siebie zamówień. - Nie wystarczy założyć ogrodu, aby już zawsze wyglądał on pięknie. Chętnie dbamy o nasze realizacje, bo ich doskonały stan jest naszą reklamą – wyjaśnia właściciel Dekadencji. Serwis obejmuje m.in. kontrolę wzrostu nasadzonych roślin, w tym profilowanie bonsai, a także nawożenie, kształtowanie drzew i krzewów oraz konserwację zraszaczy i fontann. Firma może zająć się ogrodem, otoczeniem domu, a także kompleksami parkowymi.

Przedsiębiorstwo propaguje stosowanie w ogrodach kamiennych elementów, a odradza klientom okrywanie przestrzeni korą w celu pozbycia się chwastów. Nowoczesna stylistyka, profesjonalizm i kompleksowość oferty Dekadencji przypadły do gustu wielu mieszkańcom naszego regionu, dlatego może się już ona pochwalić założeniem i serwisowaniem ogrodów m.in. w Bielawie, Bystrzycy Górnej, pod Świdnicą i w Złotym Lesie.

Reputacja w branży i doświadczenie pana Mieczysława pozwalają mu snuć optymistyczne plany na przyszłość. - Zamierzamy rozwijać firmę i utrwalać jej wizerunek, aby za kilka lat przekazać ją naszemu synowi.

Gdzie znajdziesz tę firmę?

Dekadencja
Siedziba: Pieszyce, ul. Stara 18
Telefon kontaktowy: 535 496 353, 725 296 117
Strona internetowa: http://www.projektowanieogrodowswidnica.pl/
E-mail: [email protected]

Jeśli chcesz byśmy odwiedzili Twoją firmę i napisali o jej historii oraz specyfice, napisz do nas na adres redakcyjny - [email protected].

Poznajcie inne firmy z tradycjami:

Cztery kąty zmienią życie
Cały pensjonat w kwiatach
Serce puka w rytm silnika
Przyjezdni Dolnoślązacy ratują pałac
Świetna fryzura nawet o świcie
Naprawiają zegary od 65 lat
W Salonie Fryzjerskim u Rudej nie boją się wyzwań
Świerczyńscy to znana marka
W Wałbrzychu są fajne babki - jak powstają muffiny
Potrafi wyczarować prawdziwe cuda
Zadbają o dach nad głową
Jacqueline jest jak kobieta
Najlepszy salon fryzjerski w kraju
Samochody to ich pasja
Oni mają głowę do interesów
Piekarnia pana Baranowskiego zyskała uznanie naszych czytelników
Park Smaków to rodzinna firma z tradycjami
Elektronika bez tajemnic
Do Chin, Afryki, nad morze i do... Kłodzka
Wymarzony salon kosmetyczny
Pasol-Paco - ich chleb chwalą nasi czytelnicy
Kalendarz Fasolki to propozycja dla przyszłych mam
Nasze drzwi zatrzymają każdych włamywaczy
Bar Tost w Wałbrzychu zna każdy
Wymarzona łazienka jest w zasięgu ręki
Ekologiczne pieluchy są hitem
Brafitteria to świat dopasowanego stanika
W BON-ie każdemu znajdą dach nad głową
Każda złotówka na wagę złota
Galeria Owocowo-Warzywna, czyli witaminki dla rodzinki
W Barze Magiel czas płynie wolniej
Cafe Turek to zaciszna kawiarenka blisko centrum
Wałbrzyska Palarnia Kawy Caffe Polit - zapach palonej kawy przyciąga klientów
Tu mieszkam, tu kupuję, czyli alejazz.pl
Confex-Plus - klasycznie i elegancko
Firma Agas to rodzinny biznes z tradycjami
Babskie królestwo w centrum miasta
Galanteria skórzana, czyli torebkowy zawrót głowy
Szczawieńska rodzinna kwiaciarnia

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 29 maja 2012.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pieszyce.naszemiasto.pl Nasze Miasto