Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych ma zapłacić 60 mln zł?

Sylwia Królikowska
Tak długo wyczekiwana przez wałbrzyszan zachodnia obwodnica miasta na razie sprawia same kłopoty. Ale takiego zamieszania jak teraz, jeszcze nie było.

Władze Wałbrzycha zaskarżyły do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego decyzję dotyczącą wypłaty odszkodowań za nieruchomości, na których ma przebiegać zachodnia obwodnica.
Minister transportu stwierdził bowiem, że to Wałbrzych powinien zapłacić odszkodowania, bo miasto od stycznia ma prawa grodzkie. A kwota niebagatelna: około 50-60 mln zł.

Prezydent: To nie nasza inwestycja

– Oczywiście, nie zgadzamy się z tą decyzją. Budowa zachodniej obwodnicy Wałbrzycha to inwestycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Powtarzałem to kilka miesięcy temu i nic się w tej kwestii nie zmieniło – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Dodaje, że Wałbrzych nie będzie płacił odszkodowań. Jednak do miasta dotarły już pierwsze decyzje odszkodowawcze.
Co więcej, ci którzy mieli prawa do nieruchomości, już ich nie mają, bo nieruchomości 9 czerwca 2012 roku przeszły na własność Skarbu Państwa – tak wynika z Decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji (tzw. ZRID), wydanej przez wojewodę w związku z zachodnią obwodnicą Wabrzycha.

Wałbrzych ma grodzkość i... drogi

Chodzi o blisko 350 nieruchomości, które leżą na terenie, gdzie ma powstać zachodnia obwodnica. Zostały określone i wskazane w ZRID. Decyzja w czerwcu stała się ostateczna. Od tego momentu wojewoda miał 60 dni na wydanie decyzji odszkodowawczych i, następnie, wypłatę odszkodowań. Pierwsze decyzje zostały wydane jednak dopiero w tym roku. A minister uznał, że skoro Wałbrzych jest grodzki, to powinien sam pieniądze wypłacić...
– Uważamy, że termin został przekroczony. Decyzje powinny być, zgodnie z przepisami, wydane w ubiegłym roku, a pieniądze wypłacone – dodaje Roman Szełemej.
Sprawa powinna się wyjaśnić jak najszybciej. Nieruchomości już należą do Skarbu Państwa. I, tak naprawdę, mieszkańcy, którzy je zajmują, mogliby, teoretycznie powoli się pakować. Niektórzy już kupili np. nowe garaże i teraz czekają na odszkodowania.

Nie muszą płacić za nieruchomości

Rygor natychmiastowej wykonalności, który został nadany ZRID, zobowiązuje bowiem do niezwłocznego wydania nieruchomości przez dotychczasowych użytkowników.
Zgodnie z ustawą mają na to minimum 120 dni. A do tego czasu mogą korzystać z nich... za darmo.
Taki uproszczony sposób „wysprzątania” działek pod budowę dróg ma ułatwić ich budowę. W krótkim czasie można ją bowiem rozpocząć, a właścicielom działek wypłacić odszkodowania.
I normalnie władze miejscowości, której dotyczyłaby taka decyzja, powinni zrobić wielką fetę i ogłosić sukces. W Wałbrzychu nie ma jednak na razie powodów do śmiechu...
Za budowę zachodniej obwodnicy była cały czas odpowiedzialna Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Przez kilka ostatnich lat tłumaczyła za każdym razem, że pieniędzy na drogę nie ma. I w tej kwestii nic się nie zmieniło.
Niedawno minister stwierdził, że w najbliższych latach będą pieniądze na autostrady, więc zachodni odcinek obwodnicy znów musi poczekać.
Budowa drogi została oszacowana na około 300 mln zł. Może jednak sięgnąć, ze wszystkimi kosztami, nawet pół miliarda.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto