– Zarzut przywłaszczenia kwoty ponad 300 tys. zł usłyszała Teresa S. Kobieta była zatrudniona w spółce Sanatoria Dolnośląskie na stanowisku dyrektor ds. personalnych – mówi prokurator Ewa Ścierzyńska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. – Za zarzucane kobiecie przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Kobieta po przesłuchaniu i usłyszeniu zarzutów oraz wpłaceniu kaucji w wysokości 70 tys. zł, została wypuszczona na wolność. Jest objęta dozorem policji. Teresa S. jest już szóstą osobą związaną z Sanatoriami Dolnośląskimi, która usłyszała zarzuty korupcyjne. Wśród nich jest m.in. Jerzy W., były prezes spółki. O sprawie pisaliśmy jako pierwsi.
Sanatoria Dolnośląskie - tutaj przeczytacie o kulisach afery korupcyjnej
Afera korupcyjna ujrzała światło dzienne na początku października 2012 r. Na zlecenie nowej prezes Sanatoriów Dolnośląskich została przeprowadzona kontrola dokumentów spółki, która wykazała nieprawidłowości. Sprawa została zgłoszona Prokuraturze Rejonowej w Wałbrzychu, a następnie Prokuraturze Okręgowej w Świdnicy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?