Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć na Poniatowie w Wałbrzychu

Artur Szałkowski
Na razie 35-, 31- i 20-latek zamieszani w sprawę śmierci na Poniatowie 28-latka, usłyszeli w prokuraturze zarzut wzięcia udziału w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi im kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Na razie 35-, 31- i 20-latek zamieszani w sprawę śmierci na Poniatowie 28-latka, usłyszeli w prokuraturze zarzut wzięcia udziału w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi im kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Dariusz Gdesz
Śmierć na Poniatowie w Wałbrzychu. W trakcie zabawy sylwestrowej zmarł 28-latek. Zarzuty w sprawie usłyszało trzech mężczyzn.

Śmierć na Poniatowie w Wałbrzychu. Prokuratura wyjaśnia okoliczności zgonu 28-letniego wałbrzyszanina.

– Mężczyzna w towarzystwie swojego 31-letniego kolegi bawili się na imprezie sylwestrowej w jednym z mieszkań na terenie Poniatowa. Przed północą wyszli na zewnątrz i spotkali dwóch znajomych w wieku 20 i 35 lat – mówi Bożena Jażdżyk, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – Jeden ze spotkanych mężczyzn uderzył 28-latka łokciem w głowę. Mężczyzna upadł i uderzył głową o ziemię.

Po całym zdarzeniu poszkodowany zaczął tracić przytomność. Trójka pozostałych mężczyzn próbowała go cucić, ale na niewiele się to zdało. Dlatego w trójkę przenieśli 28-latka najpierw na przystanek autobusowy, a następnie do domu. Po kilku godzinach wezwali do poszkodowanego pogotowie ratunkowe. Lekarz, który przybył na miejsce kilkanaście minut później stwierdził zgon 28-latka. Prokuratura wyjaśnia, czy śmierć na Poniatowie była efektem pobicia, czy też nieszczęśliwego wypadku.

– Sekcja zwłok 28-latka wykazała, że do jego śmierci przyczynił się krwiak na mózgu – wyjaśnia prokurator Bożena Jażdżyk. – Na razie nie wiemy, czy powstał w skutek uderzenia łokciem w głowę, czy też w efekcie uderzenia głową o ziemię. Wątpliwości w tej sprawie ma wyjaśnić eksperyment procesowy przeprowadzony przez biegłego.

Na razie 35-, 31- i 20-latek zamieszani w tę sprawę usłyszeli w prokuraturze zarzut wzięcia udziału w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Ich następstwem jest śmierć człowieka. Dlatego sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Od decyzji biegłego, który przeprowadzi eksperyment procesowy zależy, czy zarzuty w sprawie śmierci na Poniatowie wobec trzech mężczyzn zostaną zmienione, np. na nieumyślnie spowodowanie śmierci człowieka, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Może także nastąpić zmiana kwalifikacji zarzutu na spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć. Za to przestępstwo grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Na razie trzech mężczyzn zamieszanych w sprawę zostało objętych dozorem policji.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto