23 kwietnia 1969 r. w szpitalu w Warszawie zmarł Krzysztof Komeda Trzciński. Miał zaledwie 38 lat. Przyczyną przedwczesnej śmierci wybitnego kompozytora i muzyka był krwiak mózgu będący prawdopodobnie efektem upadku ze skarpy w Los Angeles.
W latach 1946-1947 Mieczysław Trzciński - ojciec Krzysztofa, został dyrektorem wałbrzyskiego oddziału Narodowego Banku Polskiego i przeprowadził się tutaj z żoną, córką i synem. Siedziba banku mieściła się przy ul. Słowackiego 23 a. Na jego górnych piętrach było ulokowane służbowe mieszkanie dyrektora banku, w którym mieszkała rodzina Trzcińskich. W tym czasie Krzysztof Trzciński, późniejszy muzyk i kompozytor uczęszczał do gimnazjum, które funkcjonowało przy ul. Paderewskiego w Wałbrzychu - obecnie siedziba I Liceum Ogólnokształcącego.
Przez wiele lat wałbrzyski epizod w życiu Krzysztofa Komedy Trzcińskiego był mało znany. Został nagłośniony przez Marcina Kuleszo - pracownika wałbrzyskiej Starej Kopalni i miłośnika jazzu. Kilka lat temu udało mu się nawiązać kontakt z Ireną Orłowską (zm. 5 września 2013 r.) - siostrą Komedy, która przekazała wiele mało znanych informacji na temat wałbrzyskiego okresu w życiorysie jej brata. w przesłanym Marcinowi Kuleszo liście Irena Orłowska napisała m.in.:
„W Wałbrzychu rodzice zakupili odbiornik radiowy i Krzysztof nasłuchując fal radiowych, zaczął wyłapywać dźwięki muzyki jazzowej. Był to moment przełomowy w życiu mojego brata. Krzysztof zaczął poznawać jazz, któremu potem poświęcił się bez reszty”.
Również w Wałbrzychu państwo Trzcińscy kupili swojemu synowi pianino, na którym skomponował wiele swoich dzieł. Do instrumentu przytwierdzona jest tabliczka z informacja, że pianino zostało zbudowane w fabryce instrumentów muzycznych w Legnicy, skąd trafiło do sklepu z instrumentami Carla Minge w Wałbrzychu (wówczas niemieckim Waldenburgu). Sklep ten funkcjonował przy obecnej ul. Kościuszki.
15 września 2011 roku na ścianie kamienicy przy ul. Słowackiego 23 a w Wałbrzychu, została uroczyście odsłonięta tablica pamiątkowa, na której umieszczono fragment klawiatury pianina i fragment taśmy filmowej oraz inskrypcję:
„W tym budynku w latach 1946-1947 mieszkał Krzysztof Komeda Trzciński (1931-1969) wybitny kompozytor i pianista jazzowy, światowej sławy twórca muzyki filmowej. Tutaj narodziła się jego pasja do muzyki jazzowej”.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?