Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzyszanie zakochali się w muzyce Verdiego (ZDJĘCIA)

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Dariusz Gdesz
Dariusz Gdesz
"La Traviata" to widowisko multimedialne, które wbrew pozorom, pasuje do turpistycznej scenerii Starej Kopalni. Piękna muzyka w tej sztuce uszlachetnia zrujnowane mury podobnie jak prawdziwe uczucie naprawiło moralną brzydotę głównej bohaterki widowiska. W piątkowy wieczór (24 września 2010), tuż przed premierą najnowszej produkcji Filharmonii Sudeckiej w Wielokulturowym Parku Stara Kopalnia panowała atmosfera nerwowego oczekiwania. Takich tłumów nie było tutaj od dawna.

Roztargnieni właściciele samochodów szukali parkingu, miejscowi oglądali znane im miejsca wciąż nie wierząc, że za kilka minut w tym nadszarpniętym zębem czasu budynku, zabrzmi muzyka. Ci, którzy nie widzieli kopalni, rozglądali się uważnie i ostrożnie postępowali ku zacienionej szatni, gdzie zorganizowano bufet. Jednak to nie ciepłe napoje przyciągały do górniczej przebieralni. Powieszone przy suficie, iluminowane czerwonym i zielonym światłem stroje robocze gwarków robiły na zwiedzających duże wrażenie. Wszyscy porozumiewali się nabożnym szeptem.

W korytarzu wiodącym do łaźni, przez morze zaciekawionych widzów przemykali się muzycy z instrumentami, walczący z tremą tancerze oraz podekscytowana Anna Długołęcka. Widzowie witali się ze spotkanymi znajomymi i z ciekawością spoglądali na znane z wałbrzyskich ulic twarze statystek i młode tancerki poprawiające w holu fryzury. Zaś w łaźni wałbrzyscy filharmonicy stroili instrumenty.

Statyści, tancerze i pracownicy administracyjni filharmonii pomagali publiczności odnaleźć miejsca. Oczekujący na przedstawienie nie wiedzieli, ile trudu wymagało przeistoczenie tego pomieszczenia w spełniającą wymogi przepisów salę koncertową, z jej oświetleniem i akustyką. Niespodzianką okazały się owinięte folią, ustawione przy filarach rzeźby, które niespodziewanie zaczęły się ruszać, a potem, na początku przedstawienia rozerwały przezroczyste więzy i odeszły. Kolejnym zaskoczeniem, były chwile, w których publiczność, wśród statystów i tancerzy występujących w scenach zbiorowych rozpoznawała swoich znajomych i sąsiadów. – Toż to nasza Wandzia! – stwierdziła Urszula Stefanow podczas sceny balu w I akcie. Istotnie, Wanda Radłowska, znana w naszym mieście roztańczona seniorka, poruszała się po scenie jak doświadczona aktorka.

Nieliczne i dostosowywane do potrzeb poszczególnych scen dekoracje były prawie niezauważalne, przez co widzowie skupiali się na tym, co w widowisku najważniejsze: muzyce i emocjach przekazywanych przez głosy solistów oraz grze aktorskiej.
Niekwestionowaną gwiazdą wałbrzyskiej opery okazała się Joanna Horodko, wcielająca się w rolę Violetty. Publiczność wytrwale nagradzała oklaskami każde jej wystąpienie. Zachwyt budził dźwięczny sopran artystki i sugestywna gra aktorska. Stroje przygotowane przez Annę Długołęcką podkreślały moralną kondycję postaci. Zwiewne białe szatki i czarne akcenty w pierwszym akcie zdobią kobietę zgorzkniałą, a następnie barwy ziemi znamionują szczęśliwie zakochaną. Czerwona suknia oplątana czarną siecią z błyszczącymi akcentami, w akcie trzecim, jest przebraniem szlachetnej damy udającej powrót do półświatka kurtyzan, zaś finałowa biel to pogodzenie z nieuniknionym i podkreślenie duchowego piękna.

Publiczność czarowali głosami też panowie: Tomasz Janczak (Alfredo) i dostojny Bogusław Szynalski (ojciec Alfreda). Targana niepewnością postać Alfreda częstokroć niknie wobec autorytetu rodu ilustrowanego donośnym barytonem teatralnego rodzica. Dopiero scena finałowa rehabilituje błądzącego Alfreda i nadaje mu wymiar tragiczny. Postaciom granym przez Elżbietę Kaczmarczyk-Janczak, Agnieszkę Kadłubowską, Witolda Wronę i Roberta Delegiewicza dzielnie towarzyszyli wałbrzyscy tancerze i statyści z lokalnych grup tanecznych oraz ochotnicy amatorzy. To im zawdzięczamy malownicze sceny zbiorowe. Podczas pierwszego aktu, w epizodzie sceny balowej, uwagę przyciąga taniec Piotra Szewczyka ze szkoły tańca Cordex. Publiczność nagradzała oklaskami odważną młodzież z „Chillinek” i „Fresh Crew”, zaś epizodyczne występy formacji hip-hopowej urosły niemal do rangi oddzielnego widowiska. Warto wspomnieć też o choreografii stworzonej m.in. przez Magdalenę Radłowską. Ruch sceniczny młodych artystów doskonale podkreślał wewnętrzne rozdarcie Violetty oraz w akcie finałowym ilustrował jej stracone nadzieje. Ciekawym dopełnieniem całości były żywe rzeźby i projekcje odtwarzane na suficie łaźni. Drgające, ulotne obrazy ludzi i miejsc tworzyły aurę niezwykłości. Również natężenie i kolor światła budowały nastrój, ilustrowały kolejne zajścia miłosnej tragedii.

I w końcu ostatnia, decydująca kwestia. Czarowna partytura Giuseppe Verdiego grała na emocjach publiczności, lekka melodia sławiła życie i miłość w najbardziej znanym fragmencie „Libiamo ne lieti calici_”, ale też podkreślała tragizm wyborów i losu głównej bohaterki w _„Ah, grand Dio, morir”, czy „_È strano_”.
Kierujący orkiestrą symfoniczną Dariusz Mikulski czuwał nad całym przedsięwzięciem i dawał wskazówki nie tylko muzykom, ale i solistom. To właśnie on, Anna Długołęcka oraz goszczący w Wałbrzychu soliści zyskali największy aplauz publiczności. Piątkowy wieczór był zatem tryumfem Verdiego, pięknych głosów oraz tandemu artystycznego Długołęcka-Mikulski. Entuzjastycznie przyjęcie sztuki skłoniło Annę Długołęcką do zwrócenia się do prezydenta Wałbrzycha o stworzenie w naszym mieście opery. Czas pokaże, czy apel ten spotka się ze spodziewanym odzewem.

Wałbrzyszanie zakochali się w muzyce Verdiego (ZDJĘCIA)

A oto cała obsada widowiska:

Organizator: Filharmonia Sudecka w Wałbrzychu

Współorganizacja:
Wielokulturowy Park Stara Kopalnia
Urząd Miejski w Wałbrzychu
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie
Wałbrzyski Ośrodek Kultury
Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu
Teatr Lalki i Aktora w Wałbrzychu
Stowarzyszenie „Wałbrzyski Klub Fotograficzny“

Koncepcja realizacji, Reżyseria, Scenografia: Anna Długołęcka
Kierownictwo Muzyczne: Dariusz Mikulski
Przygotowanie chóru: Małgorzata Sapiecha-Muzioł
Współpraca choreograficzna: Magdalena Radłowska

Występują:
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Sudeckiej

Soliści
Joanna Horodko
Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak
Agnieszka Kadłubowska
Tomasz Janczak
Bogusław Szynalski
Jerzy Gronowski
Robert Delegiewicz

Teatr Lalki I Aktora
Anna Golonka
Bożena Oleszkiewicz
Urszula Raczkowska
Marlena Suder
Paweł Pawlik

„Cordex“ Szkoła Tańca
Taniec Towarzyski
Piotr Szewczyk
Katarzyna Kasperska

Młodzieżowa formacja taneczna hip-hop "Chilli" – Piotr Szcewczyk

Andżelika Sznajder
Marta Spyra
Sonia Baran
Gosia Żamojcin
Aleksandra Mikołajczyk
Max Mazurek

Formacja dziecięca CHILLInki
Natalia Kuśmierska
Zuzanna Karkula
Natalia Makowska
Olga Baran
Iga Chodun
Miłosz Berliński

„Dawka Energii“ Teatr Tańca – Magda Radłowska

Wanda Radłowska
Elżbieta Grajota
Krystyna Grobelna
Zbyszek Sowiński
Kazimiera Blach
Halina Szlachta
Alina Krzewińska
Natalia Danielewicz
Dorota Skrzypiec
Karolina Ślebioda
Marcin Krauze
Marta Sapalska
Marta Karwat
Marcelina Stochła

Grupa tańca Breakdance – Marek Chrobak

Marek Chrobak
Jacek Kuźmiński
Krzysztof Ludwinowski

Grupa taneczna Fresh Crew - Edyta Kasprzyk

Edyta Kasprzyk
Agata Szkudlarek
Karolina Szczur
Aleksandra Majchrowska
Katarzyna Jabłońska
Kinga Smoczyńska
Ewelina Sargalska
Kaja Wosak

Teatrum „Mundi“ przy Ogólnopolskim Teatrze „William-Es“

Adrianna Wypych
Joanna Diaków
Weronika Woźniak
Klaudia Madanowska
Michał Skorubski
Marcin Sudor
Kuba Gawłowicz
Kacper Kosanowski

Stowarzyszenie „Wałbrzyski Klub Fotograficzny“

Jarek Michalak – Prezes
Joanna Kostrzewska
Arkadiusz Grudzień
Michał Ostrowski
Maciek Simm
Rafał Żak

Statyści
AgnieszkaMutwil
Izydora Pochera
Natalia Halemba
Joanna Sosnowska
JoannaDygal
Natalia Zimoch
Lusine Yeghoyan
Agata Mytlewska
Sonia Matusiewicz
Grzegorz Pietroń
Bernadeta Karwat
Łukasz Ziółkowski
Sylwia Maroń
Oliwia Szumowska
Paulina Górecka
Milena Margiel
Magda Lipka
Marysia Kopytko
Kamil Boroński
Sabina Nowak
Pula Tomasik
Marta Pirug
Pamela Kociuba
Aneta Ficek
Monika Krawczyk
Joanna Kogut
Karolina Śleboda
Paulina Paluch

Wałbrzyszanie zakochali się w muzyce Verdiego (ZDJĘCIA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto