Agroturystyka U Gosi w Sierpnicy

Czternaście gospodarstw agroturystycznych z ziemi wałbrzyskiej bierze udział w tegorocznej edycji powiatowego konkurs na najlepiej zorganizowane gospodarstwo agroturystyczne. Rywalizację organizuje 19. raz Dolnośląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego we Wrocławiu - Powiatowy Zespół Doradców w Wałbrzychu a także Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu. Agroturystyki, które zwyciężają w powiecie biorą udział w konkursie wojewódzkim. Komisja konkursowa sprawdza estetykę agroturystyki i jej otoczenia, gościnność właścicieli, atrakcje przygotowywane dla gości, innowacje, czy podawane są w nich produkty regionalne i czy turyści mają w gospodarstwie kontakt ze zwierzętami. Oceniający wydadzą werdykt we wrześniu. Nasza redakcja objęła rywalizację patronatem, podczas lata będziemy przedstawiać konkursowe gospodarstwa.

Małgorzata i Cezary Przedworscy z Głuszycy Sierpnicy od sześciu lat zapraszają do swojego gościnnego gospodarstwa agroturystycznego. W ich cichym domu przy ul. Świerkowej 25 można odpocząć na łonie natury. – Wynajmujemy cztery pokoje, w których możemy ugościć dziesięć osób. Jeden pokój mieści się na parterze i jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych – mówi pani Małgorzata. Noclegi kosztują tutaj 30-40 zł, a w przypadku dłuższego pobytu ceny można negocjować. W apartamencie dla osób niepełnosprawnych nie ma progów i innych barier architektonicznych, jest też przyjazna łazienka z przesuwnymi drzwiami.
Do dyspozycji gości jest nie tylko obszerny dom z dobrze wyposażoną kuchnią, osobne wejście, ale też podwórze z kącikiem zabaw dla dzieci, duży ogród, sad i boisko. Tutaj można odpoczywać czynnie spędzając czas na grach zespołowych, Sierpnicę wybierają też wielbiciele wędkowania, tutejszej przyrody oraz odkrywania tajemnic ziemi wałbrzyskiej.
– W naszym gospodarstwie rolnym trzymamy mleczną krowę, kozy oraz kury. Przy domu jest też duży staw rybny z karpiami – wylicza pan Cezary. Okolice stawu i przylegające do niego pola to nie tylko teren rekreacyjny, ale też doskonałe miejsce do obserwacji przylatujących tutaj ptaków. Na niewielkiej wysepce na środku stawu państwa Przedworskich goszczą bociany czarne, a po ryby przylatują czaple. Po podwórzu gospodarstwa kręcą się też uwielbiające głaskanie pupile - pies i kot. Choć „U Gosi” turyści zwykle się nie stołują, to i tak gościnni gospodarze częstują wszystkich pysznym domowym ciastem i wyśmienitymi nalewkami przygotowanymi z własnych owoców lub na bazie ogrodowej mięty. Pani Małgorzata eksperymentuje też z produktami mlecznymi i wyrabia doskonałe sery: twarogi, topione i żółte. Dodaje do nich specjalne mieszanki ziołowe. Palce lizać! Pani Gosia słynie też ze swoich ekologicznych przetworów i samodzielnie wypiekanego chleba.

Poznaj też inne **AGROTURYSTYKI**

PRZECZYTAJ O KONKURSIE POWIATOWYM