Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu przygotował premierowe przedstawienie „Baba-Dziwo” w reżyserii i z choreografią Dominki Knapik.
Ta uznana choreografka, tancerka i reżyserka w „Szaniawskim” reżyseruje po raz pierwszy. Zajęła się klasyczną tragikomedią z 1938 roku autorstwa Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Sztuka okazuje się być aktualnym komentarzem politycznym po 80 latach, chociaż Dominika Knapik tłumaczy, że nie zależało jej na uwspółcześnianiu czy upolitycznianiu oryginału. Inspirowała się między innymi fotografiami z premiery w Krakowie w 1938 roku. Ona i Tomasz Jękot, kierownik litearacki teatru, który zajął się dramaturgią i opracowaniem tekstu, wyjaśniają jednak, że oryginał sprzed kilkudziesięciu lat wyraźnie rezonuje z rzeczywistością.
„Baba-Dziwo” to zabawna historia kobiety dyktatorki. W trafny sposób punktuje gorączkę faszyzmu, która ogarnęła świat w dwudziestoleciu międzywojennym. Autorka skupia się na problemie ludzi niepotrzebnych i odrzuconych, którzy stają się tyranami, kiedy tylko szaleństwo społeczeństwa daje im ku temu możliwość.
Spektakl jest choreograficznie oszczędny. Stroje aktorów jak z lat 30-tych ubiegłego wieku, wszechobecna czerń. Nie ma mebli, kanap, stołów.
Premiera w piątek, 22 lutego o godz. 19 na Scenie Kameralnej. Spektakl także w sobotę, 23 lutego o godz. 19 i w niedzielę, 24 lutego o godz. 18.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?