Biskupowi za pół ceny

Biskupowi za pół ceny

Chodzi o działki przy ulicy Wojska Polskiego, dziś zależące do pogotowia. Cena rzeczoznawcy wynosi 722 tys. zł sprzedaż dla diecezji miałaby opiewać na 396 tys. zł. Powiat chce zastosować bonifikatę, bo jak twierdzi starosta kuria chce w tym miejscu otworzyć bibliotekę, a poza tym dzięki temu grunty wokół, zostaną scalone. W 2004 roku kuria kupiła bowiem, również w drodze bezprzetargowej, teren sąsiadujący - były szpital zakaźny.
W sprawie głos zabrało już m.in. Świdnickie Forum Rozwoju, które na ręce przewodniczącego rady wysłało list:
Pisze w nim: na sesji będziecie Państwo głosować nad uchwałą, która pozwoli Kurii Świdnickiej na przejęcie dużej części atrakcyjnego terenu w centrum Świdnicy za połowę ceny. Argumentem głównym za taką formą pozbywania się mienia jest według Pana starosty Zygmunta Worsy fakt, że Kuria zamierza prowadzić tam działalność oświatową i kulturalną oraz to, że płaci od razu. Kwota ze sprzedaży ma być wkładem powiatu w budowę nowej siedziby dla Pogotowia Ratunkowego. Z całym szacunkiem dla Pana Starosty, ale Naszym zdaniem są to argumenty zupełnie nieprzystające do rzeczywistości.
Wszyscy doskonale wiemy jak bardzo trudna jest sytuacja finansowa powiatu. Ze względu na tą właśnie sytuację aktualnie toczą się negocjacje z nauczycielami o obcięciu dodatków ich wynagrodzeń. Przeprowadzono zwolnienia w powiatowej administracji. Przez braki w budżecie starostwa, gminy z terenu powiatu świdnickiego zmuszane są do współfinansowania wielu inwestycji, w tym również budowy nowej siedziby Pogotowia. Wydawać by się mogło, że w związku z tym każda złotówka jest na wagę złota i trzeba robić wszystko jeśli to możliwe, aby pozyskiwać jak najwięcej pieniędzy ze sprzedaży majątku. Forma ta jest praktycznie jedyną możliwością reperowania powiatowych finansów. Tymczasem obserwujemy działania wprost przeciwne. Lekką ręką Pan starosta Zygmunt Worsa chce podarować Kurii ponad 300 tysięcy złotych. Czy Państwa zdaniem te pieniądze nie są potrzebne w budżecie? Czy zamiast zmuszać inne samorządy do współfinansowania wielu inwestycji, nie lepiej jest te pieniądze przeznaczyć na którąś z nich?