W Wałbrzychu i okolicach działa obecnie tylko jeden escape room. To „Gabinet Kristera” otwarty w grudniu 2015 roku w Pałacu Jedlinka w Jedlinie-Zdroju. Kilka dni temu były też tajemnicze pokoje nazwane „Złoty pociąg” i „Kopalnia zagadek” w takim pomieszczeniu przy al. Wyzwolenia w Wałbrzychu, ale z początkiem 2019 roku przestały funkcjonować. Powodem zamknięcia nie były jednak jakieś nieprawidłowości (prowadzący escape room po prostu nie doszli do porozumienia z właścicielką wynajmowanego lokalu).
Po tragedii w Koszalinie, w Wałbrzychu, podobnie jak w całym kraju skontrolowano bowiem tutejsze escape roomy.
– Dostaliśmy informację, że są takie cztery, ale okazało się, że dwa już dawno przestały istnieć. Sprawdziliśmy ten w Pałacu Jedlina i ten przy alei Wyzwolenia. Ten drugi funkcjonował w budynku mieszkalnym, ale też nie mieliśmy do niego większych zastrzeżeń – mówi Tomasz Kwiatkowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?