Państwo Świerczyńscy, kilka razy w odwiedzają imprezy wystawiennicze w kraju i za granicą. Targi to również możliwość sprawdzenia, jakie trendy panują na europejskim rynku ciast i tortów, a także jaka moda panuje we wzornictwie i zdobnictwie słodkości.
– Już kilka lat temu na targach cukierniczych stało się jasne, że w Stanach Zjednoczonych i na zachodzie Europy panuje babeczkowe szaleństwo. Jak skończyłam studia i miałam do wyboru kontynuowanie pracy za biurkiem lub otworzenie własnej działalności, to wybrałam bez wahania i tak w ubiegłym roku powstała Muffiniarnia – wspomina pani Kamila.
Pomysł na tworzenie kolorowych babeczek wydał się pani Kamili atrakcyjny i pionierski. Na Dolnym Śląsku niewielu cukierników produkuje zdobione babeczki z kremem lub większe od nich muffiny, podczas gdy już za naszą zachodnią granicą takie wyroby są standardową ofertą cukierni, proponowaną w restauracjach, barach a nawet na stacjach benzynowych.
Wałbrzyska Mufiniarnia zaczęła działać we wrześniu 2011 roku przy ul. Andersa 95. Wypieki można zamówić we wspomnianym punkcie w dzielnicy Biały Kamień, a także wałbrzyskich cukierniach w dzielnicy Piaskowa Góra (ul. Główna 10a) i Śródmieście (ul. Konopnickiej 7a). Dodatkowo, istnieje możliwość zamówienia muffinek przez internet. Wałbrzyskie babeczki są odpowiednikiem brytyjskich „cupcakes”, które są mniejsze od typowych muffinów. Muffiny to połączenie ciasta z dodatkami, niekoniecznie muszą zawierać krem.
Babeczki mają kremowe nadzienie i powstają w Muffiniarni w dwóch wielkościach. – Każda babeczka jest miniaturką ciasta i składa się z trzech komponentów – wylicza pani Kamila. Pierwszym elementem jest spód z ciasta. Stosowane jest ciasto biszkoptowe, karmelowe, marchewkowe, truflowe lub czekoladowe.
Drugim elementem jest krem. Świerczyńscy proponują nadzienie przygotowywane wedle sprawdzonych w cukierniach receptur, podobnie jak składnik tortów, stąd gama smaków przypomina tortowe menu zakładu. Jest wśród nich smak waniliowy, smak ciemnej i białej czekolady, truskawkowy, malinowy, wiśniowy, gruszkowy, panna cota oraz kombinacja marakuji z brzoskwinią.
Nie jest to katalog zamknięty, ani stały, w każdej chwili może być poszerzony o nowe propozycje.
Dorośli wielbiciele słodkości mogą też zamówić smak kokosowego Malibu, wytrawnego Koniaku, mocnej Whisky i Advokatu. Ostatnia część babeczki to dekoracja z kremów, posypek, ozdóbek z barwionej masy cukrowej lub marcepanu.
Tutaj panuje całkowita dowolność, jedynym wymogiem jest, aby dekoracja była jadalna, a jej barwę, kształt i ułożenie ogranicza tylko wyobraźnia zamawiającego. Właścicielka Muffiniarni mówi wprost:
– Większość pomysłów na babeczki wynika z rozmów z klientami, ciekawe wzory wchodzą do produkcji, a te mniej popularne odchodzą w zapomnienie. Najważniejsze jest jednak to, że każdy może skomponować własną, autorską babeczkę dobierając ciasto, krem i ozdoby.
Dopełnieniem ciastka jest specjalna papierowa owalna i karbowana podstawka zwana „papilotką”. Wysokie papilotki, w których układane są wytwarzane w Wałbrzychu babeczki, są sprowadzane na zamówienie głównie z Wielkiej Brytanii.
Ostatnio, na Zachodzie upowszechniają się również papilotki przypominające serwetki. Ta nowość występuje również w Muffiniarni.
Diabeł tkwi w szczegółach, a każdy detal produktów Muffiniarni można podczas planowania zmienić, dodać i przesunąć.
Ciasta zamawiane są na imprezy okolicznościowe, np. na urodziny babeczki ze świeczką. Są też kolekcje na Walentynki oraz inne święta, a także cała gama ozdobnych wypieków, które kupujemy i wręczamy bez okazji, jako dowód sympatii lub podziękowania. Wiele barwnych zdobień wymyśliły dzieci, które prosiły o babeczki z postaciami z bajek, smokami i dinozaurami. Firmy mogą zamówić dla swoich klientów i pracowników wypieki z logo zakładu.
Kolejnym, przeszczepionym z zagranicy pomysłem na upowszechnienie babeczek, jest układanie ich w piętrowy tort.
Tak na specjalnych stelażach powstają liczące nawet 7 pięter torty muffinowe, stosowane jako danie i ozdoba przyjęć oraz kompozycja na bankiety ślubne.
– Klienci zwykle zamawiają jedno piętro tradycyjnego tortu, aby para młoda zgodnie ze zwyczajem go pokroiła, a pozostałe poziomy składają się z muffinek – wyjaśnia pani Kamila.
Na przyjęciach większe babeczki układane są w tort, a mniejsze bywają podarunkami dla gości. Gospodarze imprezy dziękują w ten sposób za przybycie.
Muffiniarnia proponuje stelaże papierowe, a także wypożycza specjalne stelaże do muffinowych tortów wykonane z nierdzewnej stali.
Torty z babeczek wybierają zwykle pary młodych małżonków, rzadziej na taki smakołyk decydują się rodzice państwa młodych.
Kolorowe ciasta podzielone na gotowe, babeczkowe kawałki są też kupowane na przyjęcia dla dzieci.
Pasztet z białej fasoli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?