- Nie ma kultury, która nie nadawałaby dźwiękowi wysokiej rangi. Muzyka towarzyszy ważnym rytuałom, wspomaga leczenie i relaksuje - mówi wałbrzyszanka Arleta Mańka. Każdy występ jest inny, niepowtarzalny, służy rozluźnieniu, wyciszeniu. Pani Arleta gry na gongu i misach uczyła się u nauczycieli ze szkoły Petera Hess’a i Dona Conreaux. Wydobywane przez nią dźwięki przypominają odgłosy natury: szum morza i wiatru, przesypywanie piasku. Metaliczne dźwięki mis wibrują, płynnie przechodzą w siebie. Tykanie zegara, delikatne nuty dzwonków płyną i milkną otaczając leżących na matach, relaksujących się uczestników koncertu. Kąpieli w dźwięku towarzyszyły płonące świece i delikatna nuta kadzidełka z białej szałwii.
Spotkanie z orientem cieszyło się dużym powodzeniem i wiadomo, że takie spotkania będą w bibliotece kontynuowane. Comiesięczne koncerty gongów organizowane są w hotelu Maria. Organizowane jest przez Orientalne klimaty, grupę proponującą m.in. zajęcia z jogi, Tai Chi i medytacji.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?