Kręci nas kino historyczne
To najciekawsza Patriotycznie Zakręcona Inicjatywa regionu wałbrzyskiego. Cykl projekcji dokumentalnych rozwija się i zaraża historyczną pasją.
- Zaczęło się od listopadowej premiery „Zimy w lesie w Walimiu. Ten film z 1937 roku nakręcano w Zamku Grodno - mówi Łukasz Kazek, prezes Fundacji Na Rzecz Europejskiego Dziedzictwa Kultury „Świat, którego już nie ma...”
Unikatowy obraz chciały u siebie prezentować też inne ośrodki, a także powstały pomysły na kolejne projekcje. W ich zapewnieniu pomógł partner fundacji - „Wiedza i Życie Inne Oblicza Historii”. Cykl ,,Kręci nas kino historyczne” prezentowany jest w Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu, Centrum Kultury -MBP w Głuszycy i w zamku Książ. Co miesiąc nowy film dokumentalny.
Kino historyczne jest obecnie w modzie, nie tylko propozycje fabularne, ale też dokumentalne. Na fali tej popularności bazuje również „Kręci nas kino...”.
Pomysł na prezentację jest prosty. - Zapraszamy mieszkańców regionu na wieczorną projekcję dobrego dokumentu. Po filmie zaczyna się dyskusja - opowiada Kazek. Często polemiki są bardzo gorące, czasem towarzyszą im wspomnienia i prezentacje własnych archiwaliów.
Ostatnim ogniwem, które uatrakcyjniło prezentacje filmowe jest dodatkowe spotkanie z ciekawą osobą. Po pokazie „Ścigam Iwana Groźnego” w Głuszycy obecni na projekcji mieli szansę spotkać się z profesorem Jackiem Wilczurem z Warszawy.
- W jednej chwili profesor był w kadrze, a po zakończeniu prezentacji jakby wyszedł z ekranu i podzielił się z gośćmi ciekawostkami, których z racji ograniczonych możliwości nie było w filmie - tłumaczy pasjonat historii.
Kręci nas kino historyczne - kolejny odcinek cyklu już 25 kwietnia
Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu wraz z gminą Walim zaprasza na kolejną odsłonę "Wieczoru z dokumentem, kręci nas kino historyczne"
Realizowaną przez Fundację "Świat, którego już nie ma" oraz magazyn Wiedzę i Życie Inne Oblicza Historii.
"Porwani" to film dokumentalny Macieja Grabysy i Jarosława Mańki,w którym autorzy wracają do historii Polaków, mieszkańców Krakowa, w ostatniej dekadzie porwanych przez terrorystów.
W filmie wystąpili: Teresa Borcz - porwana w Iraku w 2004 roku, Paweł Chojnacki - porwany w Czeczenii w 1998 roku oraz Marcin Mamoń - dziennikarz, reżyser filmów dokumentalnych, znawca spraw związanych z terroryzmem, który komentuje porwanie Piotra Stańczaka w Pakistanie, zakończone jego śmiercią w 2008 roku. - To co łączy bohaterów naszego reportażu to bardziej aspekt psychologiczny dotyczący mechanizmów porwań, natomiast należy pamiętać, że każda z tych historii ma inny kontekst polityczny i historyczny - zwracają uwagę autorzy filmu.
Reporterska analiza losów polskich ofiar terrorystycznych porwań w Pakistanie, Iraku i Czeczenii, ujawniająca smutną prawdę o absolutnej bezradności naszych służb w niesieniu pomocy swoim obywatelom .
Projekcja odbędzie się w sali kinowej Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu 25 kwietnia o godzinie 18.00 Wstęp bezpłatny. Zapraszamy. Ze względu na drastyczne zdjęcia z wojny czeczeńskiej ukazane w dokumencie, projekcja dozwolona od lat 18.
Kręci nas kino historyczne - cykl będzie przeszczepiany na Ziemię Kłodzką
- Zapraszam na dalsze prezentacje. Będą się odbywać w Walimiu Głuszycy i Wałbrzychu. Zaczęliśmy też współpracę z kanałem Planete Doc, będziemy mieć dostęp do jego bazy filmowej - zapowiada Kazek.
Cykl projekcji historycznych popularny na ziemi wałbrzyskiej przyciągnął też uwagę innych ośrodków kultury z regionu. Fundacja negocjuje z przeszczepieniem pomysłu na Ziemię Kłodzką.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?