Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy market w Wałbrzychu przy ul. Andersa? Mieszkańcy nie chcą

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Inwestycja miała być ulokowana pomiędzy komisariatem policji, budynkiem Wałbrzyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego i kamienicą Andersa nr 163.
Inwestycja miała być ulokowana pomiędzy komisariatem policji, budynkiem Wałbrzyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego i kamienicą Andersa nr 163. Elżbieta Węgrzyn
Czy powstanie nowy market w Wałbrzychu? Mieszkańcy ulicy Andersa nie zgadzają się na budowę w ich sąsiedztwie nowego centrum handlowego.

Nowy market w Wałbrzychu - dlaczego protestują mieszkańcy?

Mieszkańcami dzielnicy Biały Kamień i lokalni sklepikarze obawiają się, że nowa inwestycja będzie przyniesie im same kłopoty. Wraz z centrum handlowo-usługowym pojawi się hałas budowy, a potem związany z przeładunkiem towarów, zlikwidowane skrawki zieleni zajmie wszechobecny beton, a ledwie wiążący koniec z końcem lokalni sklepikarze będą musieli zamknąć interes. – 18 lipca ma się odbyć rozprawa administracyjna w tej sprawie, ale obawiamy się, że decyzja o budowie zostanie podjęta mimo naszego sprzeciwu – mówi Łucja Wintoniak, mieszkanka kamienicy przylegającej do projektowanego pawilonu handlowo-usługowego.
Obiekt o powierzchni ponad 450 m kw. z dwudziestoma dwoma miejscami parkingowymi ma powstać przy ul. Andersa 156 na miejscu budynku i fragmentu zieleni należącej do Miejskiego Zarządu Budynków Sp. z o.o. Inwestycja ulokowana ma być pomiędzy komisariatem policji, budynkiem Wałbrzyskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego i kamienicą Andersa nr 163.
– Jako mieszkanka tej dzielnicy i osoba zatrudniona w handlu nie popieram budowania w naszej okolicy kolejnego centrum handlowego. Tutejsze sklepy spożywcze nie poradzą sobie z taką konkurencją – mówi pani Olga, pracująca w sklepie położonym w bliskim sąsiedztwie projektowanego obiektu handlowego. Jej koledzy z branży podzielają te obawy. – Każdy sklep sieciowy jest dla nas zagrożeniem. Większość tutejszych punktów utrzymuje się tylko dzięki nocnym zmianom i dyżurom w weekendy. Jeśli nowe centrum będzie całodobowe, to czeka nas bezrobocie – dodaje pani Katarzyna, zatrudniona w handlu matka samotnie wychowująca dziecko.
Obawy mieszkańców akcentują również radni z RWS Biały Kamień – Konradów. – Plany wobec dzielnicy powinny być przedyskutowane z radnymi i mieszkańcami. Potrzebne są konsultacje społeczne. Sprawa budowy w tym miejscu budzi duże kontrowersje – mówi radny Ryszard Nowak i dodaje, że w dzielnicy jest wiele pustostanów i innych możliwych lokalizacji dla obiektu handlowego.
Pani Łucja poprosiła sąsiadów o podpisanie listu protestacyjnego. W ciągu kilku godzin poparło go ponad sto osób. – Nasza kamienica ma działkę wyznaczoną po obrysie budynku, nie mamy ustanowionej służebności drogi, nie dano nam szansy wykupienia zagospodarowanych przez nas ogródków, ani nawet miejsca pod śmietnik. MZB przyznało nam nagrodę za najpiękniejszy ogródek, a teraz rozważa sprzedaż tej ziemi i zamianę jej na parking – mówi Izabela Szukała mieszkanka Andersa 163. To jej sąsiedzi oraz sąsiedni WTBS protestują najgłośniej. Chcą mieć spokój w wolne od pracy weekendy, jak powstanie centrum handlowe, to właśnie w weekendy będzie tu przyjeżdżać najwięcej klientów. Nie bez znaczenia są też poranne i wieczorne dostawy towaru.

Nowy market w Wałbrzychu - kwestię rozstrzygnięto podczas rozprawy administracyjnej

– Dla przedmiotowego terenu nie ma obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania. Projekty planów miejscowych podlegają konsultacjom społecznym, a na terenie naszego miasta dodatkowo dla pełniejszego ich przeprowadzenia opiniowane są przez lokalne RWS-y – wyjaśnia Anna Żabska, rzeczniczka urzędu miejskiego i dodaje, że teren jest własnością MZB, który nie planuje w tym miejscu budowy pawilonu handlowo-usługowego.
Zapytanie dotyczące wydania decyzji o warunkach zabudowy złożył prywatny przedsiębiorca ze Smolca. Jego firma zajmuje się obrotem nieruchomościami, jednak urzędnicy zaręczają, że w sprawie centrum handlowego opinii mógł zasięgnąć każdy i nic nie jest przesądzone. Decyzja sama w sobie nie rodzi prawa do terenu, ani nie narusza prawa własności, a jedynie sprawdza, czy zamierzenie jest zgodne z polskim prawem i na jakich zasadach może być realizowane. – Bardzo uważnie wsłuchujemy się w głosy mieszkańców. Wszystkie ich uwagi będą wzięte pod uwagę podczas rozprawy administracyjnej 18 lipca – dodaje Żabska.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej 16 lipca 2013.

Nowy market w Wałbrzychu - co dalej?

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że prezydent przyjął nasze argumenty i miasto odstąpi od sprzedaży ziemi - mówi Łucja Wintoniak, przedstawicielka wspólnoty mieszkaniowej mieszkańców kamienicy nr 163 ul. Andersa. To o warunki zabudowy terenu sąsiadującego z nią pytał inwestor ze Smolca. Ziemia ta należy do Miejskiego Zarządu Budynków w Wałbrzychu. Inwestor planował wykup działki i zbudowanie na niej centrum handlowo-usługowego. Mieszkańcy dzielnicy Biały Kamień protestowali przeciwko tej inwestycji.
Podczas czwartkowej rozprawy administracyjnej mieszkańcy wspólnoty, radni, oraz właściciele osiedlowych sklepów sprzeciwili się budowie centrum handlowego. Ostatecznie władze miejskie zdecydowały się odstąpić od sprzedaży ziemi i przeprowadzić przez ten obszar drogę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy market w Wałbrzychu przy ul. Andersa? Mieszkańcy nie chcą - Wałbrzych Nasze Miasto

Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto