Do tragedii doszło w piątek, około godz. 15.30 w wałbrzyskim Rynku. Kierowca samochodu dostawczego, z rzeszowską rejestracją potrącił dziecko. Dziewczynka o godz. 17 zmarła w szpitalu.
Mieszkańcy Łodzi - ojciec z 6-letnią dziewczynką - byli tymczasowo w Szczawnie-Zdroju. Przyjechali na wałbrzyski Rynek. Tata dziewczynki zatrzymał się i podszedł do strażnika miejskiego spytać, czy może na chwilę zostawić w Rynku auto. Dziewczynka spacerowała tuż obok niego. Właśnie wtedy rozegrała się cała tragedia. Do Rynku wjechał kierowca mercedesa. Prawdopodobnie nie zauważył, że dziecko przebywa przed samochodem, nie zatrzymał się, tylko najechał na dziecko autem.
Pomoc nadeszła błyskawicznie. Najpierw ze strony strażników miejskich, a kilka chwil później - pogotowia. Niestety, nie udało się dziewczynki uratować. Zmarła niecałe dwie godziny po tragedii.
Dochodzenie w sprawie prowadzi wałbrzyska policja.
– Jest za wcześnie, by mówić o tym, kto w tej sprawie jest winny. Przypominamy jednak i apelujemy, że Rynek to strefa zamieszkania i należy tu zachować szczególną ostrożność – mówi Joanna Żygłowicz z wałbrzyskiej policji.
Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu, który już został zabezpieczony przez policję.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?