Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Wałbrzychu mogło dojść do wielkiej katastrofy kolejowej

Artur Szałkowski, fot. Dariusz Gdesz
Dyżurny i maszynista informują się przez radiotelefon, czy nadjeżdża pociąg, tablice ostrzegawcze nie działają... Kolej o tym wie, ale nic z tym nie zrobiła!

Urząd Transportu Kolejowego ujawnił wyniki kontroli, którą przeprowadził na linii kolejowej nr 274. Przebiega ona z Wrocławia przez Wałbrzych i Jelenią Górę do Zgorzelca. Informacje zawarte w dokumentacji pokontrolnej są zatrważające.

Zobacz koniecznie: Ma 19 lat i na You Tube słucha jej cały świat

Wynika z nich, że Polskie Koleje Państwowe igrają z bezpieczeństwem pasażerów na tej trasie. Najgorzej wygląda sytuacja na odcinku ze Świebodzic przez Wałbrzycha, Boguszów-Gorce do Sędzisławia. Na tym odcinku wyjazdy pociągów odbywają się na sygnale zastępczym.

– Oznacza to, że dyżurnemu ruchu z nastawni np. na stacji Wałbrzych Miasto, nie wyświetlają się na pulpicie kontrolki informujące o ruchu pociągu w kierunku stacji Wałbrzych Fabryczny – mówi Roland Potoczny, maszynista pociągu. – Żeby zapobiec katastrofie, maszynista pociągu musi być w stałym kontakcie przez radiotelefon z dyżurnymi ruchu kolejnych nastawni.

Z wyników kontroli UTK wynika, że taka sytuacja jest spowodowana działalnością złodziei złomu. Na stacji Wałbrzych Fabryczny ich łupem padły m.in. urządzenia srk : dławiki torowe, linki dławikowe i od obwodów torowych oraz sieć powrotna. Usterki powodują brak możliwości współpracy urządzeń sterowania ruchem między stacjami Wałbrzych Miasto i Wałbrzych Fabryczny. Bulwersujące jest to, że kolej ma pełną świadomość istniejących usterek i wiążących się z nimi zagrożeń od dłuższego czasu.

– PKP PLK ma wiedzę i świadomość w zakresie nieprawidłowości, od 2001 roku – mówi Maciej Domański, rzecznik prasowy Urzędu Transportu Kolejowego. – Nie podjęły jednak żadnych działań naprawczych, mających na celu usuniecie stwierdzonych nieprawidłowości, które w znaczny sposób wpływają na poziom bezpieczeństwa ruchu kolejowego.

Lista wykrytych w trakcie kontroli nieprawidłowości jest znacznie dłuższa. Pracownicy UTK wskazują np. na to, że część tablic ostrzegawczych zamontowanych przy torach na terenie Wałbrzycha i Boguszowa-Gorce, nie świeci. Złodzieje ukradli zasilające je kable elektryczne, a nowych nie zamontowano.

– Prowadzenie ruchu kolejowego, przy obecnym stanie technicznym infrastruktury kolejowej i stwierdzonych nieprawidłowościach stwarza zagrożenie bezpieczeństwa – tłumaczy Maciej Domański. – Dlatego prezes UTK nakazał usunąć wszystkie stwierdzone nieprawidłowości w trybie natychmiastowym.

PKP PLK S.A. ma czas na usunięcie wszystkich stwierdzonych usterek oraz przywrócenie bezpieczeństwa na linii kolejowej nr 274, do 31 lipca 2013 roku. Jeśli kolej nie wywiąże się z obowiązku, prezes Urzędu Transportu Kolejowego może na nią nałożyć dotkliwą karę finansową. Może ona sięgnąć równowartości do 5 tys. euro, za każdy dzień zwłoki w wykonaniu decyzji. Przedstawiciele PKP PLK wyjaśniają, że usuwanie usterek trwa od 2012 roku, w ramach modernizacji linii kolejowej nr 274. W wyznaczonym przez UTK terminie, mają być także naprawione wszystkie nie działające obecnie urządzenia na odcinku pomiędzy stacją Wałbrzych Miasto do Sędzisławia.

– Zamontowane zostaną m.in. nowe urządzenia sterowania ruchem kolejowym tzw. blokada liniowa i stacyjna – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK S.A. – Wyeliminują one korzystanie z sygnałów zastępczych. Koszt przedsięwzięcia, to ponad 21 mln zł.

Urządzenia, które zostaną zamontowane w miejsce uszkodzonej infrastruktury, są według przedstawicieli kolei bardziej odporne na dewastacje. W porównaniu z poprzednimi o około 90 proc. maleje ilość elementów narażonych na kradzieże. Również kable są lepiej zabezpieczone, a urządzenia ulokowane na strzeżonych nastawniach.
Tutaj przeczytacie o innych inwestycjach kolejowych na trasie Wrocław-Wałbrzych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto