18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Palmiarnia bez pamiątek

Elżbieta Węgrzyn, fot Dariusz Gdesz
Państwo Luklińscy przenieśli sklep z minerałami do Jedliny Zdroju
Państwo Luklińscy przenieśli sklep z minerałami do Jedliny Zdroju Dariusz Gdesz
Przez spór z Agencją Nieruchomości Rolnych dzierżawcy pomieszczeń w Palmiarni musieli je opuścić, pomimo zmiany właściciela obiektu

Początkiem grudnia odmówiono nam przedłużenia umowy dzierżawnej prowadzonych przez nas sklepików w Palmiarni. To przykre, bo mieliśmy je od dziesięciu lat - mówi Joanna Luklińska, mieszkanka Wałbrzycha.
Państwo Luklińscy dzierżawili od Agencji Nieruchomości Rolnych, byłego właściciela Palmiarni, pomieszczenia w których mieścił się sklep z roślinami oraz punkt z minerałami.
Sklepy znajdowały się w atrakcyjnym turystycznie miejscu, ale i tak nie był to złoty interes. - Ludzie znali nas i często przychodzili zapytać tylko o pielęgnację roślin lub właściwości minerałów. To ostatnie jest konikiem mojego męża - dodaje Luklińska.

Wiedza i doświadczenie przedsiębiorców nie ustrzegło ich przed sporem z ANR. W 2011 roku zaczęli otrzymywać faktury za wynajem i media rzędu 2,5 tys. zł miesięcznie, podczas gdy jeszcze w 2010 roku ich opłaty ledwie przekraczały 600 zł. Zaczęła się wymiana pism z administracją. - W fakturze jest kwota 1,6 zł za ogrzewanie w maju, a 15 kwietnia w obiekcie ustało ogrzewanie - argumentował pan Janusz w jednym z pism. Spór trwał, a ANR naliczyła do końca października 2012 roku 30 tys. zaległości.
Luklińskich ucieszyła zmiana właściciela Palmiarni. Poprosili nabywcę obiektu, gminę Wałbrzych o przedłużenie umowy dzierżawy. Odmówiono im argumentując, że byli nierzetelni i nie wywiązywali się z warunków umowy z poprzednim właścicielem.
Od stycznia Palmiarnię połączono z Zamkiem Książ, a Luklińcy mieli opuścić ją do 19 grudnia. - Udostępniliśmy byłym dzierżawcom pomieszczenie, by mogli do wiosny przechować część roślin, część od nich odkupiliśmy - mówi Zbigniew Mudy, p.o. kierownika Palmiarni i dodaje, że na czas planowanych w obiekcie prac remontowych jedno z pomieszczeń po sklepie będzie tymczasowym biurem.

Dobra wola nowego kierownictwa nie zmieni jednak faktu, że na obecnym losie przedsiębiorców zaważyła opinia ANR. Tymczasowo przedłużono dzierżawę kawiarni, a w najbliższych dniach będzie ogłoszony przetarg na jej dalsze prowadzenie. Po remoncie w Palmiarni będzie więcej punktów usługowych. Planowane są m.in. sklepy z pamiątkami, roślinami i mała gastronomia. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku ruszy przetarg na prowadzenie sklepu z roślinami. - Nie ma żadnych przeciwwskazań, by państwo Luklińscy wzięli w nim udział – zapewnia Mudy. Tymczasem wałbrzyszanie otworzyli sklep z minerałami w Jedlinie-Zdroju. Czy skusi ich powrót na stare śmiecie? Czas pokaże.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 5 lutego 2013.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto