Wałbrzyskie szkoły zarabiają popołudniami

– Wynajmujemy salę gimnastyczną i korekcyjną. Korzystają z nich zorganizowane grupy, w tym klub karate. Z boiska korzysta klub sportowy, a w jednej klasie prowadzone są popołudniowe lekcje językowe – mówi Paweł Łuczyński, dyrektor wałbrzyskiej PSP nr 15 położonej w dzielnicy Piaskowa Góra. Podkreśla też, że z zajęć popołudniowych korzystają również uczniowie i ich rodzice. Atrakcyjne położenie „piętnastki” w centrum osiedla gwarantuje duże zainteresowanie wynajmem. Wcześniej odbywały się tu też zajęcia taneczne i lekcje jogi, mieszkańcy Piaskowej Góry grają też na szkolnym boisku wielofunkcyjnym. Te ostatnie zajęcia są nieodpłatne.

Dużym zainteresowaniem cieszą się też propozycje w Zespołu Szkół Integracyjnych na Podzamczu, gdzie prowadzone są zajęcia z aikido, tenisa dla dzieci, tańca, a także zumby. Tu również prym wiedzie oferta dla młodzieży szkolnej, a zajęcia zumby prowadzi absolwentka szkoły, jedna z najmłodszych instruktorek w kraju.
Stabilny dochód zapewnia wynajmowanie sal szkołom językowym i policealnym. - U nas klasy wynajmuje szkoła policealna. Zjazdy odbywają się popołudniami i w weekendy, za co płaci 5 – 7 tys. miesięcznie. Regularnie z klas korzysta też spółdzielnia mieszkaniowa, która w swojej siedzibie nie ma miejsca na zebrania – mówi Mariola Rząsowska, dyrektor Gminnego Zespołu Szkół nr 2.

Prywatni przedsiębiorcy interesują się też możliwością wynajęcia w szkołach pomieszczeń gospodarczych. – Firma chciała prowadzić w szkole warsztat. Nie zgodziliśmy się – wspomina Aleksandra Nowak, dyrektor PSP nr 21. Szkoła ta wynajmuje za to regularnie swoje obiekty sportowe, m.in. basen, na który wstęp kosztuje tylko 3 i 5 zł. Popływać można też w PSP nr 10 przy ul. Ogrodowej. Tam bilety kosztują 4 i 8 zł, a godzinne wynajęcie całego obiektu to wydatek 200 zł. Średnie miesięczne dochody szkół wynajmujących baseny przewyższają profity innych placówek i wynoszą przynajmniej 12 tys. zł miesięcznie.

Wysokość opłat za wynajem klas, sal komputerowych i szkolnych obiektów sportowych wyznaczana jest raz w roku zarządzeniem prezydenta miasta. Za możliwość korzystania przez godzinę z klasy zapłacimy w tym roku 11 – 45 zł brutto, 70 zł kosztuje klasa z tablicą interaktywną i Internetem, 80 zł sala konferencyjna lub audytoryjna, niewiele tańsza jest aula. Cena godziny w szkolnej sali komputerowej waha się od 20 do 80 zł. Część szkół rezygnuje z udostępniania sal komputerowych z uwagi na wysokie koszty serwisowania sprzętu.
Ustalone są też koszty wynajmu obiektów sportowych i biletów na basen. Godzina na szkolnej hali sportowej: 25 – 70 zł brutto, a sala z nagłośnieniem i sprzętem multimedialnym nawet 80 zł. Więcej zapłacimy za sale większe i korekcyjne.
Szkoły mogą też użyczać swoich pomieszczeń nieodpłatnie, zwykle ze zwolnień korzystają organizacje pożytku publicznego, np. Żłobek Samorządowy nr 5 - Polskiemu Stowarzyszeniu na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym.

Średnio, miesięcznie szkoły uzyskują ok. 150 tys. zł za wynajem, co daje niecałe 2 mln zł rocznie.
– Pieniądze z wynajmu są dochodem gminy. Żłobki zwykle nie udostępniają swoich pomieszczeń, dużą popularnością cieszą się między innymi sale w ZS nr 5, Zespole Szkół Politechnicznych „Energetyk” i PSP nr 2 – wylicza Anna Żabska, asystentka prezydenta Wałbrzycha. Dodaje też, że pieniądze uzyskane przez szkoły są kroplą w morzu wydatków oświatowych, miasto dopłaca do edukacji w tym roku 49 milionów zł.