Górnik Wałbrzych gotowy do walki o utrzymanie w II lidze

Górnik Wałbrzych rozpoczyna w najbliższą sobotę (7 marca) walkę o utrzymanie na szczeblu II ligi piłkarskiej. Wałbrzyszanie zagrają na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. O pierwszej części rozgrywek kibice biało-niebieskich chcieliby jak najszybciej zapomnieć, bo piłkarze Górnika po jej zakończeniu okupują przedostatnie miejsce w tabeli ze stratą 6 pkt. do strefy zapewniającej obecnie utrzymanie. Mimo to przed rundą wiosenną piłkarze, trener i prezes Górnika Wałbrzych są pełni optymizmu. Świadczą o tym ich wypowiedzi z konferencji prasowej, która odbyła się w Starej Kopalni.

Wałbrzyszanie mieli solidnie przepracować przerwę zimową, co ma zaprocentować teraz w meczach o ligowe punkty. Podstawy do optymizmu mają dać również wzmocnienia składu biało-niebieskich. Już w styczniu klub podpisał kontakt z Rafałem Figlem, grającym dotychczas w Chrobrym Głogów. 23-letni pomocnik ma wpłynąć na siłę ofensywy Górnika Wałbrzych. W meczach sparingowych Figiel prezentował się z dobrej strony. Miejmy nadzieję, że równie dobrze będą wyglądały jego występy w meczach o ligowe punkty.

– Wzmocnienie siły ofensywnej zespołu jest istotne. Najważniejsza jest jednak umiejętność dobrego bronienia. W rundzie jesiennej traciliśmy wiele bramek po prostych błędach już na początku meczów. Spadało wówczas morale zespołu – mówi Jerzy Cyrak, trener Górnika Wałbrzych. – Często po tym jak pierwsi zdobyliśmy bramkę, niepotrzebnie cofaliśmy się do obrony. Zamierzamy to zmienić. Dlatego już pod koniec rundy jesiennej przeszliśmy z ustawienia 4-4-2 na 3-5-2.

Poza Rafałem Figlem skład Górnika Wałbrzych wzmocnili bramkarze: 18-letni Kamil Czapla z rezerw Lecha Poznań i 19-letni Seweryn Derbisz z Dzierżoniowa, który grał ostatnio w rezerwach Ruchu Chorzów. Trzecim bramkarzem, który ma dołączyć do składu biało-niebieskich jest 30-letni Łeonid Ołeksandrowicz Musin, były zawodnik młodzieżowej reprezentacji Ukrainy. W Górniku czekają na przesłanie dokumentów Musina z rosyjskiej federacji piłkarskiej, by można było zatwierdzić go do gry. Damian Jaroszewski, dotychczas podstawowy bramkarz Górnika Wałbrzych z powodu kontuzji łokcia nie będzie mógł grać przez pół roku.

Podobnie jak w przypadku bramkarza Musina w Górniku czekają na przesłanie dokumentów 17-letniego Jeong Pyeong-Jeonga z koreańskiej federacji piłkarskiej, by mógł zostać zatwierdzony do rozgrywek. Do kadry wałbrzyszan zostali także włączeni: 20-letni obrońca Krystian Stolarczyk, który został wypożyczony do końca sezonu z GKS-u Bełchatów i 22-letni pomocnik Damian Lenkiewicz, który grał ostatnio w Miedzi Legnica. Ponadto po rundzie jesiennej spędzonej w Karkonoszach Jelenia Góra do Górnika Wałbrzych powrócił 22-letni pomocnik Dominik Radziemski. Na większe wzmocnienia nie pozwoliły działaczom klubu ograniczone finanse.

– Mamy zaległości z lat poprzednich i one cały czas się rolują. Obecnie nasze zadłużenie jest na poziomie około 350 tys. zł – wyjaśnia Tomasz Jakacki, prezes Górnika Wałbrzych. – Powoli wychodzimy jednak na prostą. W stosunku do zawodników mamy już uregulowane płatności za 2014 r. i wcześniejsze lata. Za styczeń część zawodników również otrzymała wynagrodzenia. Od końca marca, początku kwietnia sprawy wypłat zaczną się wyrównywać.

Na konferencji prasowej prezes Górnika Wałbrzych wymienił także plany związane z przyszłością klubu. Z początkiem maja 2015 r. ma zostać ogłoszone nazwisko dyrektora sportowego klubu. Do jego głównych zadań będą należały polityka transferowa i skautingowa. Będzie także odpowiadał za wizję gry zespołu oraz strategię szkolenia w klubie dzieci i młodzieży w wieku 7-18 lat. Przy Górniku Wałbrzych ma powstać profesjonalna szkółka dla piłkarskiego narybku z Wałbrzycha i okolicznych miejscowości. Zarząd klubu czyni również starania, by z początkiem września 2015 r. zaczęła działalność klasa piłkarska przy Zespole Szkół nr 4 w Wałbrzychu. Decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta przez Radę Miejską Wałbrzycha jeszcze w marcu. Klub zamierza także rozwinąć działalność marketingową, która obecnie wyraźnie kuleje. Klub planuje np. organizowanie treningów pokazowych i sparingów w miastach, których mieszkańcy sympatyzują z Górnikiem i w przeszłości licznie przybywali na jego mecze. Chodzi m.in. o Kamienną Górę, Świebodzice, czy Świdnicę. Od kolejnego sezonu prezes Górnika Wałbrzych zapowiada również reaktywację II drużyny seniorów, w której grać będą zawodnicy nie mieszczący się w ścisłej kadrze zespołu.