Piłkarze Górnika Wałbrzych rozegrali tylko jedną połowę meczu z Polonią Trzebnica. Powodem była ogromna ulewa, która przechodziła w sobotę, 25 maja nad Wałbrzychem i zamieniła boisko przy ulicy Ratuszowej w bajoro. Deszcz padał niemal od samego początku spotkania, ale z czasem nasilał się. W efekcie sędzia pozwolił dokończyć pierwszą połowę, jednak na drugą zespoły już nie wyszły. Był wtedy wynik remisowy 1:1.
Górnik zaczął pojedynek bardzo dobrze. Zaatakował od pierwszego gwizdka sędziego i już w 8. minucie dobre dogranie od Mateusza Sawickiego wykorzystał Allan De Paula. Było 1:0 dla gospodarzy, jednak później grało im się już coraz trudniej. Powodem był nie tyle przeciwnik co fatalne warunki. Te nie przeszkodziły jednak piłkarzom z Trzebnicy strzelić wyrównującego gola. Było to tzw. trafienie do szatni. W 43. minucie bowiem Jakub Czternastek uderzeniem głową w pokonał broniącego w tym meczu Szymona Steca.
Teraz DZPN będzie musiał podjąć decyzję czy mecz ma być powtórzony, dokończony, czy może wystarczy uznać go za zakończony.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?