Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak zmieniały się pojazdy Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu od wojny. Najpierw jeździli strażacy [ZDJĘCIA]

Redakcja
Pierwszy profesjonalny ambulans reanimacyjny trafił do Wałbrzycha w marcu 1978 r. Była to Nysa 522, wyposażona w specjalistyczny sprzęt do ratowania ludzkiego życia, który pochodził z Zakładów Techniki Medycznej w Zabrzu
Pierwszy profesjonalny ambulans reanimacyjny trafił do Wałbrzycha w marcu 1978 r. Była to Nysa 522, wyposażona w specjalistyczny sprzęt do ratowania ludzkiego życia, który pochodził z Zakładów Techniki Medycznej w Zabrzu arch. Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu
Czy wiecie, że pionierami ratownictwa medycznego w powojennym Wałbrzychu byli… strażacy, a pierwszymi karetkami pogotowia – wozy ratowniczo-gaśnicze.

Przed zakończeniem II wojny światowej Niemcy ewakuowali z Waldenburga, czyli obecnego Wałbrzycha m.in. samochody strażackie. Pojazdy zostały jednak porzucone, prawdopodobnie z powodu braku paliwa w niedalekiej Czechosłowacji, skąd ponownie trafiły do Wałbrzycha. Pojazdy zostały wyremontowane i przez wiele lat służyły nie tylko strażakom, ale również miejscowej ludności. Początkowo w mieście nie było bowiem pogotowia ratunkowego i rolę ratowników medycznych pełnili strażacy. Ciekawostką jest to, że do 1946 r. w Wałbrzychu funkcjonowały dwie jednostki strażackie – polska i niemiecka. W końcu w drugiej połowie lat 40. zaczęto tworzyć w Wałbrzychu pogotowie ratunkowe.

Zostało ulokowane w willi przy ul. Bolesława Chrobrego, gdzie nadal funkcjonuje. W obiekcie mieszkał wcześniej dyrektor przedsiębiorstwa energetycznego – NEUKAG, które dostarczało energię i było odpowiedzialne za funkcjonowanie wałbrzyskiej sieci tramwajowej. Pierwszymi karetkami wałbrzyskiego pogotowia ratunkowego były wojskowe sanitarki z demobilu. Później zastąpiono je Warszawami M20, czyli popularnymi „garbusami”. W kolejnych latach powstały odmiany specjalne samochodu, m.in. ambulans, który przez kolejne lata był podstawową karetką pogotowia nie tylko w Wałbrzychu, ale w całym kraju. Od końca lat 50. Warszawie zaczęła wyrastać konkurentka, którą budowano na jej podzespołach, czyli Nysa. W 1959 r. do produkcji weszła Nysa sanitarka N59-S. Nysy były podstawowymi ambulansami Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu aż do początku lat 90!

W 1972 r. zapadła decyzja o utworzeniu w Pogotowiu Ratunkowym w Wałbrzychu zespołu reanimacyjnego. Pierwszym problemem był wybór ambulansu, który sprostałby wymogom przedsięwzięcia. W 1972 r. głównymi środkami transportu chorych, były w pogotowiu ratunkowym samochody marki Warszawa w wersji kombi oraz Warszawa M20. Ze względu na ograniczoną pojemność, samochody te nie nadawały się do realizacji przedsięwzięcia. Sceptycznie do pomysłu utworzenia nowego rodzaju ambulansu odnosił się ówczesny dyrektor kolumny transportu sanitarnego. Powtarzał: „Do tej pory takiej karetki nie było i było dobrze”. W końcu jednak dał się przekonać i przydzielił pojazd dla pogotowia ratunkowego. Była to biała Nysa 521 z niebieskim, poziomym pasem, namalowanym na połowie wysokości karoserii. Na drzwiach bocznych oraz tylnych miała wymalowane niebieskie krzyże w kołach i dodatkowo po obu stronach karoserii wielkie litery „R”.

Pierwsza wałbrzyska „erka” była wyposażona w sprzęt anestezjologiczny oraz do intensywnej terapii medycznej. Pierwszy defibrylator wałbrzyskie pogotowie zakupiło dopiero pod koniec lat 70. Nazywał się DEC 300 i został wyprodukowany przez Zakłady Techniki Medycznej w Zabrzu. Nie było to urządzenie doskonałe, często dochodziło do jego awarii i defibrylator trafiał do serwisu. Pierwszy profesjonalny ambulans reanimacyjny trafił do Wałbrzycha w marcu 1978 r. Była to Nysa 522, wyposażona w specjalistyczny sprzęt do ratowania ludzkiego życia, który również pochodził z Zakładów Techniki Medycznej w Zabrzu. Nowa karetka była wyposażona w efektowne sygnały dźwiękowo-świetlne, wyprodukowane przez czechosłowacką firmę Tesla. Należy również zaznaczyć, że w latach 70. w stan posiadania wałbrzyskiego pogotowia ratunkowego weszły Fiaty 125p w wersji kombi, które służyły w nim przez około trzy dekady.

Skok cywilizacyjny zespołu reanimacyjnego wałbrzyskiego pogotowia ratunkowego nastąpił w maju 1993 r. Wówczas został on wyposażony w nowoczesne samochody marki Renault Trafic Sanicar, które zaczęły zastępować wysłużone Nysy 522. W następnych latach francuskie pojazdy zastąpiły z kolei: Fiaty Ducato, Volkswageny Transportery oraz Mercedesy Sprintery. Zakup nowoczesnych ambulansów był możliwy, dzięki przedsiębiorczości dyrekcji wałbrzyskiego pogotowia. To jedna z pierwszych instytucji, w mieście która sięgnęła po pieniądze z funduszy Unii Europejskiej. W lipcu 2004 r. pogotowie złożyło wniosek dotyczący sfinansowania zakupu dziewięciu karetek pogotowia. Wartość projektu wynosiła 2,8 mln zł. Wniosek rozpatrzono pozytywnie. Pogotowiu przyznano całą wnioskowaną kwotę, pozostałą część placówka wygospodarowała z własnego budżetu. Unijna dotacja została podzielona na trzy transze. Pierwszy przetarg na dostawę ambulansów wygrał Fiat, drugi Mercedes i trzeci Volkswagen.

Współczesne „Erki” wałbrzyskiego pogotowia, są wyposażone między innymi w defibrylatory, respiratory, pompy infuzyjne, instalacje próżniowe i tlenowe. Posiadają również pneumatyczne nosze dla pacjenta, które zapobiegają jego dodatkowym cierpieniom, kiedy samochód pokonuje przeszkody terenowe. Ponadto w karetkach zastosowano kilka nowinek technicznych. Wśród nich system ogrzewania przedziału, gdzie przebywa pacjent, który działa mimo wyłączonego silnika, krzesło kardiologiczne z gąsienicami przystosowanymi do jazdy po schodach, monitor/defibrylator LIFEPAK 15, czy w pełni zautomatyzowane nosze stryker. Są przystosowane do transportu pacjentów o masie ciała sięgającej nawet 300 kg i może je obsługiwać jedna osoba. Obecnie podstawowymi pojazdami Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu są Mercedesy Sprintery, niektóre z napędem na cztery koła. Dzięki temu są w stanie dotrzeć do pacjentów przebywający nawet w trudno dostępnych, górskich rejonach regionu wałbrzyskiego

Od 2012 r. dwa zespoły wałbrzyskiego pogotowia stacjonują poza jego główną siedzibą przy ul. Bolesława Chrobrego - w nowej siedzibie Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Ogrodowej. Dzięki temu szybciej docierają do pacjentów z północnej części Wałbrzycha oraz powiatu wałbrzyskiego. Dzisiaj, 29 października wracają na Chrobrego.

Pierwszy profesjonalny ambulans reanimacyjny trafił do Wałbrzycha w marcu 1978 r. Była to Nysa 522, wyposażona w specjalistyczny sprzęt do ratowania ludzkiego życia, który pochodził z Zakładów Techniki Medycznej w Zabrzu

Tak zmieniały się pojazdy Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto