Wałbrzyscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali 58-letniego przedsiębiorcę budowlanego z Wałbrzycha. Tym samym korupcja w Sanatoriach Dolnośląskich objęła już dziewiątą osobę. Wcześniej zarzuty usłyszało sześciu pracowników spółki, która jest własnością urzędu marszałkowskiego, w tym jej były prezes Jerzy W. oraz dwóch właścicieli firm budowlanych z Wałbrzycha i Boguszowa-Gorce. O sprawie pisaliśmy pierwsi.
Tutaj przeczytacie o zarzutach dla byłego prezesa Sanatoriów Dolnośląskich
– Z naszych ustaleń wynika, że zatrzymany 58-latek wręczył kierownictwu Sanatoriów Dolnośląskich kwotę 50 tys. zł. W zamian zlecano mu prace remontowe w obiektach spółki – wyjaśnia Joanna Żygłowicz, rzeczniczka prasowa wałbrzyskiej policji. – Mężczyzna usłyszał zarzut korupcji i fałszowania dokumentów. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł.
Według prokuratury i policji korupcja w Sanatoriach Dolnośląskich jest sprawą o charakterze rozwojowym i w najbliższym czasie zarzuty mają usłyszeć kolejne zamieszane w nią osoby.
Tutaj przeczytacie o procederze korupcyjnym w Sanatoriach Dolnośląskich
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
