Pożar wielorodzinnego domu w Kościanie wybuchł w nocy z soboty na niedzielę, o czym informowaliśmy już na naszym portalu. Dziś podajemy szczegóły zdarzenia. O pożarze w budynku przy ul. Sierakowskiego w Kościanie strażacy zostali poinformowani trzydzieści minut po północy. - Mieszkająca vis a vis kobieta powiedziała, że widzi płomienie wydobywające się z okna mieszkania na pierwszym piętrze, którego lokatorem samotny mężczyzna - wyjaśnia Andrzej Ziegler, zastępca komendanta powiatowego PSP w Kościanie.
Zobacz też: Komunikat o pożarze mieszkania w Kościanie
Ratownicy z trzech mieszkań ewakuowali 8 osób. Na pukanie do drzwi czwartego mieszkania nikt jednak nie odpowiadał. Do płonącego lokalu weszli więc po drabinie przystawionej do okna. Ugasili najpierw płonące kasetony na suficie pokoju. Odnaleźli nieprzytomnego mężczyznę i wynieśli przez wcześniej wyważone drzwi. Na koniec pozostało ugaszenie ognia, który rozprzestrzeniał się w kuchni.
Strażacy z OSP Kościan zajęli się 67-letnim rannym, który do przyjazdu pogotowia odzyskał przytomność. Po przekazaniu go służbom medycznym, strażacy sprawdzili czy pożar nie czyha gdzieś przyczajony w stropach lub pozostałościach spalonego mienia. Pogorzelisko było monitorowane kamerą termowizyjną. Nic niepojącego jednak nie stwierdzono.
Zobacz też: Pożar pałacu w Wonieściu - przyczyny i straty [zdjęcia]
Na miejsce wezwane zostały także służby energetyczne i gazowe, aby szczegółowo sprawdziły stan instalacji w całym budynku. Okazało się, że pozostałe mieszkania nie ucierpiały i ich lokatorzy mogli do nich wrócić. - Pracująca na miejscu grupa dochodzeniowa policji wraz z kierującym działaniami ratowniczymi, wobec zabezpieczonych śladów, ustaliła, że to prawdopodobnie poszkodowany mężczyzna zaprószył ogień. Straty powstałe w wyniku pożaru oszacowano na kilka tysięcy złotych - dodaje Andrzej Ziegler.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?