Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: tani abonament dla mieszkańców ulic tuż przy strefie parkowania

Piotr Rąpalski
Strefa parkowania rozszerzyła się 1 marca. Ulice w niej opustoszały, ale auta zastawiły chodniki poza strefą
Strefa parkowania rozszerzyła się 1 marca. Ulice w niej opustoszały, ale auta zastawiły chodniki poza strefą Joanna Urbaniec
Kierowcy, nie chcąc płacić za postój, blokują ulice graniczące ze strefą parkowania w Krakowie. Ich mieszkańcy proszą o ratunek. Urząd chce im pomóc.

Poszerzenie strefy parkowania spowodowało, że zrobiło się bardzo tłoczno na ulicach z nią graniczących. Tak kierowcy unikają napełniania parkomatów gotówką. Tymczasem mieszkańcy zastawionych ulic nie mogą znaleźć miejsca dla swoich aut. Urzędnicy chcą pozwolić im wykupić tani abonament w strefie za 10 zł miesięcznie.

Problem dotyczy m.in. ulic Norwida i Rusałek graniczących ze strefą na Grzegórzkach. - Nie mam gdzie wcisnąć auta, ulica zastawiona jest głównie przez samochody o niekrakowskich rejestracjach - żalił się wczoraj Janusz Jakubowicz, mieszkaniec ulicy Norwida, na komisji infrastruktury rady miasta. - Pozwólcie nam wykupić abonamenty, mogę przejść parę ulic do auta, ale chcę mieć gdzie zaparkować - apelował.

Przyznał, że wykupił droższy abonament za 250 zł miesięcznie i parkuje w strefie, choć w niej nie mieszka. Wszystko dlatego, że pod oknami własnego domu miejsca znaleźć nie może. Podobny problem mają mieszkańcy ulic Friedleina, Odrowąża i Łokietka na Krowodrzy oraz ulicy Emaus na Zwierzyńcu.

- Myślimy o wytypowaniu ulic granicznych, gdzie pozwolilibyśmy mieszkańcom wykupić abonamenty na sąsiadującą podstrefę. Pytamy prawników, czy możemy tak zmienić uchwałę o strefie - mówi Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. W uchwale zapisano, że tylko osoby zameldowane w strefie mają prawo do tanich abonamentów. Tych w nowej strefie wydano ponad 11 tys. Liczbę miejsc postojowych szacuje się na 12,5 tys.

Dalszego rozszerzania strefy ZIKiT nie planuje. Mimo że prosiła o to część rad dzielnic, do których uciekli oszczędni kierowcy. - Już po ostatnim rozszerzeniu widzimy, że wspólnoty i spółdzielnie grodzą swoje parkingi. Jeśli strefa dojdzie do dużych osiedli i one się wygrodzą, zostanie tylko garstka miejsc - mówi Grzegorz Stawowy, radny PO.

ZIKiT chciałby zróżnicować opłaty w strefie. W tej nowej płaciłoby się np. 1,5 zł za godzinę, bliżej centrum - 3 zł, a najbliżej Rynku Głównego - 5 zł. To mogłoby rozwiązać problem unikania parkomatów w nowej strefie i tłoczenia się poza nią. Dziś wszędzie godzina parkowania kosztuje 3 zł. To maksymalna stawka, jaką przewiduje ustawa. Rząd musiałby ją zmienić.

Tymczasem do 15 kwietna ZIKiT będzie zmieniał organizację ruchu w strefie. Aby zwiększyć liczbę miejsc postojowych, na części ulic wprowadził wcześniej ruch jednokierunkowy. Jednakże ze względu na konieczność płacenia mało kto tam parkuje. Ruch dwukierunkowy ma zostać więc przywrócony np. na ulicy Sądowej.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto