Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Ignaczak - mistrz świata z Wałbrzycha (ZDJĘCIA)

Artur Szałkowski
Krzysztof Ignaczak - mistrz świata z Wałbrzycha
Krzysztof Ignaczak - mistrz świata z Wałbrzycha Dariusz Gdesz
Krzysztof Ignaczak - mistrz świata z Wałbrzycha. Po zdobyciu złotego medalu zdradził nam jakie ma plany na przyszłość.

Krzysztof Ignaczak - mistrz świata z Wałbrzycha. Na zakończonych w niedzielę (21 września) Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2014, występujący na pozycji libero wychowanek Chełmca Wałbrzych, rozegrał tylko jeden mecz. Miał jednak olbrzymi wkład w końcowy sukces reprezentacji Polski, z którą żegna się po mistrzostwach. W biało-czerwonych barwach wywalczył tytuły mistrzów: świata i Europy oraz zwycięstwo w Lidze Światowej. Do tego dochodziło wiele tytułów indywidualnych dla najlepszego libero. W końcu 36-letni Krzysztof Ignaczak uznał, że jego czas w reprezentacji dobiegł końca. Pożegnał się z nią w imponującym stylu, zdobywając złoty medal i tytuł mistrza świata.

– Nie kończę jeszcze kariery zawodniczej, bo obowiązuje mnie dwuletni kontrakt z ASSECO Resovią Rzeszów i chciałbym wywalczyć z tym klubem mistrzostwo Polski – mówi Krzysztof Ignaczak. – Nie zarzekam się. Chciałbym kiedyś zostać trenerem. Mam również w planach napisanie książki. Nie będzie to jednak tylko zbiór śmiesznych zdarzeń i sytuacji z kariery zawodniczej. Chcę od strony filozoficznej przedstawić ewolucję psychiki sportowca, od początku kariery, aż do jej zakończenia.

Nie można również wykluczyć, że popularny „Igła” spróbuje swoich sił w prasie bądź telewizji. Dał się bowiem poznać jako autor ciekawych felietonów i komentator. Wysoko ceniona i to nie tylko w środowisku siatkarskim jest strona internetowa prowadzona przez Krzysztofa Ignaczaka www.iglaszyte.pl Mimo, że od siedmiu lat mieszka z żoną i dziećmi w Rzeszowie, Krzysztof Ignaczak wciąż podkreśla swoje silne związki z rodzinnym Wałbrzychem.Tu kończył Szkołę Podstawową nr 21 i IV Liceum Ogólnokształcące, tu stawiał pierwsze siatkarskie kroki w Chełmcu. Tu także mieszkają jego rodzice.

– W Wałbrzychu lubię spotykać się i opowiadać o swojej karierze uczniom ze Szkoły Podstawowej nr 21, której jestem absolwentem – mówi popularny „Igła”. – Problem polega na tym, że do Wałbrzycha przyjeżdżam najczęściej na święta, a wówczas szkoła jest zamknięta, bo uczniowie mają ferie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto