Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica: Zabytki niszczeją

Zygmunt Mułek
Kino Ognisko stoi puste od roku, a Teatr Letni w parku Miejskim - od blisko 5 lat
Kino Ognisko stoi puste od roku, a Teatr Letni w parku Miejskim - od blisko 5 lat Fot. Piotr Krzyżanowski
Teatr Letni w parku Miejskim od blisko pięciu lat stoi zamknięty na głucho. W wielkich oknach zamiast szyb są pilśniowe płyty, a ze ścian odpada tynk. - W połowie grudnia odbędzie się kolejny przetarg na dzierżawę tego teatru - mówi Janusz Hawryluk, dyrektor Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy. - Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto go przejmie.

W poprzednim przetargu, który odbył się kilka miesięcy temu, najwyżej licytowała teatr jedna z prywatnych legnickich wyższych uczelni. Zobowiązała się płacić 30 tys. zł miesięcznie dzierżawnej opłaty. Umowa nie została podpisana, bo budynek nie może spełniać funkcji oświatowych. Uczelnia straciła 600 zł wadium. Teraz ZGM podniósł je dziesięciokrotnie. Nowy dzierżawca będzie musiał zainwestować w teatr nawet 5 mln zł. - Nie sprzedamy tego obiektu, bo wówczas właściciel mógłby zrobić w nim co zechce, albo nic nie robić - tłumaczy dyrektor Hawryluk. - Mamy trochę takich zabytkowych ruin w mieście, jak chociażby dawny Dresdner Bank. Nie chcemy, żeby teatr podzielił jego los.

Budynek teatru może spełniać funkcje hotelowe, gastronomiczne, kulturalne i rozrywkowe. Można go wydzierżawić na 20 lat.

- To piękne miejsce i nie powinno zostać zniszczone - mówi Waldemar Krzystek, który kręcił tam sceny do słynnego filmu "Mała Moskwa".

W Legnicy w opłakanym stanie jest także dawne kino Ognisko. Zostało zamknięte w połowie minionego roku, gdy ruszyło multikino Helios. Stare kino to także ważne miejsce na kulturalnej mapie miasta. Na początku minionego wieku była tam sala widowiskowa. Po wojnie powstało tutaj pierwsze kino w mieście i jednocześnie na Dolnym Śląsku. Miasto przejęło obiekt od Skarbu Państwa.

- Nie dopuścimy do tego, by kino popadło w ruinę - zapewnia Ryszard Białek, zastępca prezydenta Legnicy. - Powstanie tutaj sala widowiskowo-koncertowa. Ale dopiero wtedy, gdy cały budynek będzie naszą własnością.

Druga połowa tego wielkiego gmachu jest w rękach Legnickiej Powszechnej Spółdzielni Spożywców "Społem", która z dzierżawy znajdujących się tam lokali ciągnie zyski.

Miasto chce, żeby ta część została skomunalizowana. O tym, czy są do tego podstawy prawne, mają rozstrzygnąć służby wojewody do końca tego roku. Prawnicy mówią, że sprawa jest bardzo skomplikowana.

- Jeżeli ta część zostanie nam zabrana, to pójdziemy do sądu - grozi prezes "Społem" Bronisław Kędzierski. - Spółdzielnia powinna zostać uwłaszczona.

Podyskutuj na forum:
Co zrobić, aby zabytkowe budowle w Legnicy nie popadały w całkowitą ruinę?

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto