Mieszkania na wałbrzyskiej starówce dla elit

Mieszkania na wałbrzyskiej starówce dla elit. Władze Wałbrzycha wyszły z założenia, że wydawanie milionów złotych z miejskiej kasy na rewitalizację Śródmieścia, to zdecydowanie za mało, by tchnąć nowe życie w centrum miasta. Dlatego podjęły działania, które mają się do tego przyczynić. W opublikowanej 29 sierpnia uchwale o zasadach przyznawania lokali komunalnych, znalazły się także zapisy dotyczące osób, które są niezbędne do funkcjonowania miasta i mają znaczący wpływ na jego rozwój.

– Rodzaje specjalistów, którym oferujemy najem wyremontowanych lokali komunalnych w Śródmieściu jest szeroki. Dotyczy np.: pracowników naukowych, muzyków, lekarzy, pielęgniarek, położnych, strażaków, czy policjantów – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.

Zasady przyznawania lokali są proste. Osoba uznana za niezbędną dla podnoszenia kapitału społecznego Wałbrzycha musi spełniać dwa kryteria. Dotyczą one podjęcia pracy na terenie miasta i posiadanie umowy o pracę na czas nieokreślony. Jeśli taka osoba zechce związać się z Wałbrzychem na dłużej, np. po przejściu na emeryturę, miasto będzie podpisywało z nią umowę najmu lokalu na czas nieokreślony.

Stawki czynszu obowiązujące w takich lokalach będą identyczne jak w pozostałych mieszkaniach komunalnych. Powierzchnia lokali jest zróżnicowana. W zależności od potrzeb mają one powierzchnię od około 30 do nawet 100 mkw. Mieszkania komunalne, które miasto zamierza wynajmować osobom mającym wpływ na jego rozwój, to lokale opuszczone lub te, których lokatorzy są systematycznie eksmitowani ze względu na zaległości czynszowe, a często także dewastację atrakcyjnych lokali.

– Obecnie tylko w samym Śródmieściu mamy kilkuset lokatorów, którzy długotrwale zalegają z opłatami czynszowymi i orzeczono wobec nich eksmisję – wyjaśnia Marek Małecki, prezes Miejskiego Zarządu Budynków w Wałbrzychu.