Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPK w Wałbrzychu ma finansowe problemy

Artur Szałkowski
Od końca grudnia ubiegłego roku na linii nr 5 oprócz autobusów MPK, kursują prywatne
Od końca grudnia ubiegłego roku na linii nr 5 oprócz autobusów MPK, kursują prywatne Fot. Dariusz Gdesz
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Wałbrzychu dostało w tym roku zaledwie 29,6 mln zł z budżetu gminy. To o około 2 mln zł mniej niż w 2010 roku. Ograniczenie funduszy ma wymóc na miejskim przewoźniku redukcję zatrudnienia oraz modernizację taboru. Wbrew pozorom łatwiej będzie zrealizować to drugie zadanie.

- Z 360 osób, które do niedawna pracowały w naszej firmie, pozostało niespełna 330. Niebawem ta liczba zostanie jeszcze zmniejszona o kilka etatów - mówi Ireneusz Zarzecki, prezes MPK w Wałbrzychu. - Dalsza redukcja etatów nie wchodzi jednak w grę. Aby nie łamać kodeksu pracy, musimy mieć około 200 kierowców i 80 mechaników.

Większe oszczędności miejski przewoźnik planuje osiągnąć dzięki modernizacji taboru. Wycofane z eksploatacji mają być autobusy marki Neoplan, których przebiegi przekroczyły milion kilometrów. Ma je zastąpić 20 nowych, na które MPK powinno otrzymać pieniądze z Unii Europejskiej.

Wartość tej inwestycji to ponad 23,6 mln zł, w tym ponad 16,4 mln zł dofinansowania. Skutkiem cięć budżetowych jest też redukcja połączeń. Mniej autobusów kursuje już na liniach: A, C, D, 0, 14 oraz 15. Zmiany nastąpiły również w funkcjonowaniu linii 12 i 13.

- Autobusy na linii nr 13 kursują jedynie do godz. 16.30 - wyjaśnia Waldemar Dolega z MPK w Wałbrzychu. - Potem usługi świadczą autobusy linii nr 12. Ich trasa, która kończyła się na pętli przy palmiarni, została wydłużona.

Na hasło cięć wścieka się opozycja w mieście. Na ostatniej sesji rady miejskiej zarzuciła Piotrowi Kruczkowskiemu, że na trasie linii nr 5 zaczął kursować prywatny przewoźnik z firmy, której właścicielem jest członek Platformy Obywatelskiej. Alicja Rosiak, miejska radna, domaga się wyjaśnienia całej sytuacji.

Radna: Prywaciarze odbierają kursy MPK

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zaciska pasa, tak jak pozostałe spółki gminne. To konieczność, bo tegoroczny budżet jest mocno okrojony. Ale nie wszystkie decyzje gminy są jasne dla opozycyjnych radnych w mieście. Na ostatniej sesji wy-tknęli Piotrowi Kruczkowskiemu, prezydentowi Wałbrzycha, że na linii nr 5 jeździ prywatny przewoźnik, który odbiera pasażerów przewoźnikowi miejskiemu. Radnym nie podoba się również, że szef firmy jest członkiem Platformy Obywatelskiej.

- Zapytałam więc pana prezydenta, czy jest prawdą, że koncesję na linię nr 5 dostała firma byłego kandydata do rady miejskiej z list PO - mówi Alicja Rosiak, radna z klubu WWS.

Piotr Kruczkowski wprost na pytanie nie odpowiedział, a radnej zarzucił sugerowanie działań korupcyjnych. - Nikogo o nic nie posądzam, ale chciałabym, żeby ta sprawa była wyjaśniona - tłumaczy Alicja Rosiak.

Prywatny przewoźnik, który od 22 grudnia świadczy usługi na linii nr 5, jest zaskoczony zamieszaniem. O koncesję starał się od czerwca 2009 roku. - Jestem jednym z najstarszych prywatnych przewoźników w mieście. Działam na tym rynku od 1994 roku - mówi Zenon Sułkowski. - Po raz pierwszy dostałem koncesję od ZDiK. W przeszłości miałem koncesję ze starostwa na linie 7 i 18.

Potwierdza, że kandydował, i to po raz drugi, na radnego z list PO. Jest członkiem partii od pięciu lat. Dodaje, że wcześniej kandydował do rady z list Naszego Wałbrzycha 2002... Longina Rosiaka, męża Alicji Rosiak.

Nowe połączenia komunikacyjne
Od początku lutego wałbrzyszanie mogą korzystać z dwóch nowych połączeń komunikacyjnych. Pomiędzy pl. Grunwaldzkim a Galerią Victoria zaczął kursować bezpłatny autobus dla osób chcących dojechać do centrum handlowego. Jeździ przez cały tydzień w godz. 9-20 - od poniedziałku do soboty co 10 minut, a w niedzielę - co godzinę.

Również od początku tego miesiąca uruchomiono bezpośrednie połączenie autobusowe Wałbrzycha z lotniskiem we Wrocławiu. Pojazdy kursują przez Świebodzice, Strzegom, Jaworzynę Śląską oraz Świdnicę. O takie połączenie zabiegał Witold Furmanek, prezes Spółdzielni Turystycznej "Turysta" z Wałbrzycha.

Pierwszy autobus wyjeżdża z przystanku przy ul. Chrobrego w Wałbrzychu o godz. 10. Przez cały tydzień autobusy wykonują kilka kursów dziennie. Wyjątkiem jest czwartek, kiedy jest jeden wyjazd. Bilet z Wałbrzycha na lotnisko kosztuje 22 zł.

Jak oceniasz funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Wałbrzychu? Podyskutuj na forum

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto