Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Marek Pięta

Artur Szałkowski
Marek Pięta 1954-2016
Marek Pięta 1954-2016 łodz.naszemiasto.pl
Nie żyje Marek Pięta. Po długiej i ciężkiej chorobie, w wieku 62 lat zmarł były piłkarz i wychowanek Górnika Wałbrzych. Największe sukcesy odniósł w barwach Widzewa Łódź.

Nie żyje Marek Pięta. W piątek (11 listopada) po długiej i ciężkiej walce z chorobą nowotworową zmarł Marek Pięta, były piłkarz i wychowanek Górnika Wałbrzych. Urodził się 29 marca 1954 roku w Wałbrzychu. Piłkarzem Górnika był do 1978 roku, kiedy wałbrzyszanie przegrali minimalnie na finiszu awans do ekstraklasy z GKS Katowice. Wówczas za namową Ludwika Sobolewskiego, ówczesnego prezesa Widzewa przeniósł się do Łodzi.

Tutaj przeczytacie wywiad, którego w 2013 r. udzielił Marek Pięta Annie Gronczewskiej z Dziennika Łódzkiego. Mówił w nim m.in. o okolicznościach przenosin z Wałbrzycha do Łodzi

W barwach Widzewa Łódź Marek Pięta występował w latach 1978-1982, sięgając w tym czasie dwukrotnie po mistrzostwo i raz po wicemistrzostwo Polski. Tworzył z Włodzimierzem Smolarkiem duet napastników Widzewa, który był postrachem nie tylko na krajowych, ale również europejskich boiskach. W sezonie 1980/1981 Marek Pięta dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w dwumeczu Widzewa z Juventusem Turyn (w Łodzi 3:1 dla Widzewa, w Turynie 3:1 dla Juventusu i 4:1 w karnych dla łodzian).

Widzew Łódź - Juventus Turyn 3:1 Puchar UEFA sezon 1980/1981

W latach 1982–1984 Marek Pięta kontynuował i ostatecznie zakończył karierę z powodu kontuzji, w barwach niemieckiego Hannover 96. Marek Pięta był inicjatorem powstania Polskiego Związku Piłkarzy- zrzeszonej w FIFPro ( Międzynarodowej Federacji Piłkarzy Zawodowych). Od czasu powstania Polskiego Związku Piłkarzy (28 lutego 1997 roku), był jego prezesem. Zasiadał także w Izbie ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych przy Polskim Związku Piłki Nożnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto