Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Szczawna-Zdroju tonie w ciemnościach

Paweł Gołębiowski
Czas mija a lampy przy oddanej do użytku pod koniec lutego, obwodnicy Szczawna-Zdroju ciągle się nie świecą. – Tak jest, bo trwa patowa sytuacja – mówi Tadeusz Wlaźlak, burmistrz uzdrowiska. Pat dotyczy braku porozumienia w sprawie, kto miałby płacić za prąd zużywany przez uliczne latarnie.

Zarządca drogi, czyli Dolnośląska Służba Dróg i Kolei jest przekonana, że obowiązek spoczywa na gminie, przez której teren prowadzi droga. – W tym przypadku są to Szczawno-Zdrój i Stare Bogaczowice. Te gminy powinny dojść do porozumienia – mówi Krzysztof Kiniorski z DSDiK.

Wałbrzyskie III Liceum organizuje Festiwal Wizualny

W Szczawnie-Zdroju dziwią się dlaczego nie zamontowano systemu pozwalającego na osobne rozliczenie. – Chcemy płacić tylko za latarnie znajdujące się w naszej gminie – tłumaczą.

W Starych Bogaczowicach są bardziej radykalni. – Zostaliśmy obdarowani czymś na co nie wyrażaliśmy zgody. Nie mieliśmy przecież np. wpływu na to jakie oświetlenie tam zastosowano. Jako gmina ze skromnym budżetem nie możemy przyjmować tego bezmyślnie – wyjaśnia Henryk Łuczak, sekretarz gminy Stare Bogaczowice.
Krzysztof Kiniorski wyjaśnia, że system pozwalający na osobne rozliczenie kosztowałby około 400 tysięcy złotych i szkoda wydawać takich pieniędzy.

Może jednak byłoby warto. Obwodnica to piękny, gładki, 2,5 kilometrowy odcinek w ciągu drogi wojewódzkiej 376. Jej wybudowanie kosztowało ponad 33,3 mln zł. Dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa wyniosło ponad 16,6 mln zł. Droga ułatwia jazdę kierowcom m.in. w Wałbrzychu. Dochodzi tam już jednak do dewastacji elementów infrastruktury. Jakiś czas temu ktoś próbował ukraść transformator umieszczony na słupie.

Zobacz też: Statki pirackie w Zagórzu!

– Przypiął do transformatora pasy i samochodem próbował oderwać urządzenie. Nie udało się, ale naderwał transformator i zostawił wszystko „rozbebeszone” na drodze. – mówi Joanna Żygłowicz, rzeczniczka wałbrzyskiej policji. – Transformator ma wartość około 60 tysięcy złotych – dodaje.Transformator nie był pod napięciem. Gdyby był, być może do próby kradzieży by nie doszło.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto