Opuścił szpital psychiatryczny i zaatakował kobiety. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28 listopada) około godz. 15. przy ulicy Kolejowej w Wałbrzychu. Do przechodzącej tamtędy 31-letniej kobiety będącej w piątym miesiącu ciąży podbiegł 26-letni mężczyzna. Napastnik uderzył kobietę w brzuch, wyrwał jej telefon komórkowy i zaczął uciekać. Świadkiem zdarzenia był mł. asp. Grzegorz Majewski, funkcjonariusz wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Chociaż policjant był już po służbie ruszył w pogoń za bandytą i obezwładnił go, a następnie wezwał patrol policji. Po zatrzymaniu i przeszukaniu 26-latka okazało się, że miał przy sobie nóż kuchenny oraz śrubokręt. Zaatakowana 31-letnia kobieta w ciąży została przewieziona na badania do szpitala. Na szczęście lekarze nie stwierdzili zagrożenia życia lub zdrowia poszkodowanej oraz jej dziecka.
– Po zatrzymaniu 26-latka funkcjonariusze z Komisariatu II Policji ustalili, że tego samego dnia, krótko przed dokonaniem rozboju na ciężarnej kobiecie, mężczyzna dopuścił się wybryku chuligańskiego – mówi Joanna Żygłowicz, rzeczniczka prasowa wałbrzyskiej policji. – Jadąc w jednym z autobusów komunikacji miejskiej 26-latek naruszył nietykalność cielesną 53-letniej kobiety. Mężczyzna uderzył pasażerkę pięścią w twarz.
Młody bandyta trafił do policyjnej izby zatrzymań skąd został doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzut dokonania rozboju na 31-latce, za co grozi mu od 2 do nawet 12 lat pozbawienia wolności. Ponadto prokurator złożył wniosek do Sądu Rejonowego w Wałbrzychu o zastosowaniu wobec 26-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Wniosek prokuratora został przez sąd rozpatrzony pozytywnie. Przy okazji wyszło na jaw, że to nie pierwszy w życiu 26-letniego Piotra W. konflikt z prawem.
15 kwietnia 2015 roku w Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu rozpatrywana była sprawa Piotra W., w której został oskarżony o wywołanie fałszywego alarmu bombowego.
– Decyzją sądu sprawa została umorzona ponieważ zapadła decyzja o umieszczeniu Piotra W. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym – wyjaśnia sędzia Agnieszka Połyniak, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Świdnicy. – 3 czerwca 2016 roku na podstawie opinii biegłych lekarzy psychiatrów zapadło postanowienie o zwolnieniu Piotra W. z zamkniętego zakładu psychiatrycznego.
Na razie nie wiadomo, czy w sprawie dokonania rozboju na ciężarnej kobiecie 26-latek będzie odpowiadał jako osoba poczytalna.
Artykuł został opublikowany w Panoramie Wałbrzyskiej 5 grudnia 2016 r.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?