OSTRÓW - Przetarg z poślizgiem

Ostrowski ZZOZ musiał w trybie
awaryjnym przejąć sprzątanie szpitala, bo wybór nowego wykonawcy natrafia na kłopoty. Procedura przetargowa miała zakończyć się w listopadzie, a trwa w najlepsze.
Przez trzy ostatnie lata o porządki w szpitalu dbała Spółdzielnia Inwalidów „Naprzód” z Krakowa. Jesienią ubiegłego roku ogłoszono przetarg na wykonywanie tych usług przez kolejny, taki sam okres. Jednak dopiero na 5 dni przed terminem składania ofert szpital poinformował oferentów, że warunkiem udziału w postępowaniu jest przejęcie pracowników zatrudnianych przez „Naprzód”.
W odpowiedzi dwie firmy, „Clar System” z Poznania i „Żak System” z Krakowa wskazały, że nie znając ani liczby pracowników, ani warunków ich zatrudnienia nie mogą sporządzić rzetelnej kalkulacji. Podkreśliły też, że taka sytuacja stawia w uprzywilejowanej pozycji firmę „Naprzód”, która jako jedyna dysponuje taką wiedzą. Szpitalowi zarzucono nierówne traktowanie uczestników przetargu i niedopuszczalną zmianę Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia na kilka dni przed terminem nadsyłania ofert.
ZZOZ najpierw wzbraniał się przed zarzutami twierdząc, że to nie jego pracownicy. Ostatecznie jednak po 2 tygodniach rozesłał oferentom informację, że sprzątaniem zajmuje się 88 pracowników, którzy zarabiają po 1504,90 złotych brutto (licząc po kosztach pracodawcy).
Przyjmowanie dokumentów wydłużono o 4 tygodnie. Wreszcie pod koniec grudnia wybrano jako najkorzystniejszą ofertę „Clar System” o wartości 5.629.314, 24 zł brutto. Jedynym kryterium była cena. Pod tym względem poznańska firma wyprzedziła pozostałych konkurentów: „Naprzód” (5.904.000 zł), „Karor-Bis” z Solca Kujawskiego (6.120.252 zł), „Żak System” (6.807.600 zł) i „Dozorbud” z Legnicy (8.252.568 zł).
Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu [

](http://prasa24.pl)