Wczoraj tomaszowski sąd, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Maz., aresztował na trzy miesięcy 35-letniego mieszkańca Tomaszowa. Mężczyznę zatrzymano na miejscu po interwencji domowej, na którą w niedzielę wezwano policjantów.
Do zdarzenia doszło jednak nie w domu, a na ulicy, w ostatnią niedzielę. Jednak policja i prokuratura - z nieznanych nam powodów - odmawia odpowiedzi na pytanie, na której ulicy. - Na jednej z ulic w Tomaszowie Maz. i więcej szczegółów nie podam - odpowiada Katarzyna Tomczyk, zastępca prokuratora rejonowego.
Funkcjonariusze znaleźli tam 35 - letnią kobietę z obrażeniami ciała (ranami ciętymi pod obojczykiem oraz na dłoniach), którą przetransportowano do szpitala. Podejrzany pojawił się na miejscu po kilkunastu minutach. Mężczyzna ten miał w organizmie 3,5 promila. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
- Prokurator na podstawie zebranych materiałów przedstawił zatrzymanemu zarzuty usiłowania zabójstwa - informuje kom. Katarzyna Dutkiewicz - Pawlikowska, rzecznik tomaszowskiej policji.
Grozi mu kara od 8 do 15 lat więzienia, a teoretycznie nawet 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.
Pokrzywdzona już opuściła szpital, bo rany były niegroźne dla życia.
Mężczyzna nie był w przeszłości notowany.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?