Na stronie internetowej wrocławskiego klubu pojawił się komunikat:
"W związku ze złamaniem regulaminu wewnętrznego drużyny przez Vuka Sotirovicia, zarząd klubu na wniosek sztabu szkoleniowego zdecydował o powrocie zawodnika do Wrocławia. Decyzja ta jest reakcją na naganne zachowanie Vuka Sotirovicia przed niedzielnym sparingiem z FC Sloboda Point Sevojno podczas zgrupowania na Cyprze. Zawodnik we wtorek odleci do Polski. Dzień później ma dojść do spotkania zarządu klubu z Vukiem Sotiroviciem, na którym zapadnie decyzja o dalszych losach piłkarza".
Co takiego wydarzyło się na Cyprze? - Proszę się skontaktować z Michałem Mazurem, rzecznikiem klubu - krótko odpowiedział prezes Śląska Piotr Waśniewski.
Rzecznik nie był bardziej rozmowny: - To, co chcieliśmy przekazać, ukazało się na naszej stronie internetowej. Nic więcej nie możemy ujawnić.
To nie pierwsze kłopoty związane z zachowaniem Sotirovicia. Na linii sztab szkoleniowy zawodnik było już gorąco zaraz po tym jak trenerem Śląska został Orest Lenczyk. Między innymi zawodnik złamał regulamin przed ligowym meczem z Wisłą Kraków, kiedy nie stawił się na odprawę. Wtedy za karę Lenczyk postanowił go posadzić na ławce rezerwowych i nie wpuścił nawet na minutę. Z czasem sytuacja się ustabilizowała i wydawało się, że nowy trener Śląska znalazł wspólny język z Sotiroviciem. A jednak okazało się, że nie.
Odesłanie z Cypru piłkarza oznacza jego koniec gry w Śląsku. Za pół roku zawodnikowi wygasa kontrakt z wrocławskim klubem, ale nieoficjalnie wiadomo, że wrocławski klub nie puści zimą zawodnika.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?