Wbrew twierdzeniom, że nie ma kuchni dolnośląskiej, my uważamy, że jest. I ma się bardzo dobrze.
Dlatego na łamach „Gazety Wrocławskiej” będziemy się starali przez najbliższe tygodnie (dzięki Państwa cennej pomocy) znaleźć takie produkty i potrawy, które są charakterystyczne dla Dolnego Śląska. Dlatego już od dzisiaj czekamy na propozycje. Przysyłajcie je, drodzy Państwo, e-mailem (na adres: [email protected]) i zwykłymi listami (lub na kart-kach pocztowych) na adres: Redakcja „Gazety Wrocławskiej”, ul. św. Antoniego 2/4, brama B, III piętro, 50-073 Wrocław, z dopiskiem „Dolnośląskie smaki”.
Nasza akcja potrwa do 1 października. Przez ten czas będziemy co czwartek publikować na łamach gazety przepisy na dolnośląskie smakołyki i zgłaszane przez Państwa regionalne produkty.
Planujemy również zorganizować, w różnych miejscowościach Dolnego Śląska, spotkania z Czytelnikami, podczas których będziemy gotować i próbować tych produktów i potraw (o dokładnych terminach i miejscach spotkań poinformujemy na łamach gazety).
ZOBACZCIE KONIECZNIE NASZ SERWIS SPECJALNY DOLNOŚLĄSKI SMAK z SETKAMI SPRAWDZONYCH PRZEPISÓW
Minister rolnictwa i rozwoju wsi prowadzi Listę Produktów Tradycyjnych.Jest ich już 1120 i ciągle przybywa nowych.
Dolny Śląsk promuje 38 kulinarnych specjałów.
– Niezwykła różnorodność dolnośląskich produktów i potraw jest wyrazem wielokulturo-wości naszego regionu, bogactwa zwyczajów i tradycji po-chodzących z całej Polski oraz przywiezionych z zagranicy. Produkty tradycyjne z Dolnego Śląska tworzą niepowtarzalną mozaikę smaków i tradycji – mówi Rafał Jurkowlaniec, marszałek województwa dolnośląskiego.
Oto kilka kolejnych wybranych produktów i potraw regionalnych Dolnego Śląska:
Karp milicki. Tradycję hodowli karpia milickiego za-początkowali zakonnicy cysterscy, którzy rozpowszechniali w średniowieczu gospodarkę stawową.
Ogórki konserwowe ze Ścinawy. W latach dwudziestych w regionie legnickim działało 14 większych i mniejszych firm zajmujących się kwaszeniem ogórków, a Legnica nazywana była „miastem ogórka”.
Piwo Książęce z Lwówka Śląskiego. Miasto posiada 800-letnią tradycję browarnictwa. Na początku lat 70. wprowadzo-no na stałe nazwę piwa – Książęce, aby podkreślić zasługi księcia piastowskiego Henryka Brodatego dla rozwoju gospo-darczego Lwówka Śląskiego.
Ser kozi łomnicki. Jego historia związana jest z terenami międzywojennej Kozłowszczyzny. Ziemie te przez wieki stanowiły pogranicze polsko-litewsko-rosyjskie.
Begle. W przeszłości pieczone były głównie w okresie Wielkiego Postu na Śląsku. Na wsi otrzymywały je dzieci chodzące od domu do domu z gałązkami przystrojonymi kwiatami i wstęgami z kolorowej bibuły.
Wielokwiatowy miód z DolinyBaryczy. Bartnictwo to jedna z najstarszych, a jednocześnie stosunkowo prosta metoda wykorzystywania środowiska naturalnego przez człowieka. Występowało w Europie od IX do XIX wieku, a więc przez ok. 1000 lat.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?