Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przygotuj się do zimy (PORADY)

Karolina Małas
Marcin Oliva Soto
Chcecie jeździć po stromych stokach czy rekreacyjnie? Potrzebny wam do tego odpowiedni sprzęt. Przygotowując narty i akcesoria, nie zapominajcie o wzmocnieniu mięśni i poprawie wydajności. Oto kilka porad, jak przygotować się do sezonu! Jakie narty kupić i jak przygotować te, które już mamy. Co będzie nam potrzebne na stoku, o jakich akcesoriach i gadżetach nie powinniśmy zapomnieć?

Nawet jeśli zaplanowaliśmy już wyjazd na narty, załatwiając sobie urlop w pracy i organizując grupę znajomych, to nie powinniśmy ruszyć w góry bez wcześniejszego przygotowania. Musimy popracować nad swoją formą fizyczną, ale też sprawdzić stan naszego sprzętu, który przez kilka miesięcy tkwił w garażu za kompletem zimowych opon.

A co, jeśli zaczynamy dopiero naszą przygodę z nartami? Wtedy zastanówmy się, jaką formę narciarstwa chcemy uprawiać i który rodzaj nart będzie dla nas najbardziej odpowiedni.

Narty do wyboru
Obecnie w sprzedaży dostępne są głównie narty taliowane. Oznacza to, że deska jest węższa w środkowej części, a szersza na końcu. Taka budowa ułatwia wykonywanie skrętów podczas jazdy. Im większe wcięcie, tym większy skręt jesteśmy w stanie zrobić.
Spośród różnych rodzajów nart osoby początkujące, które dopiero chcą wyjechać na stok, powinny wybrać deski tzw. easycarver - lekkie i przeznaczone do jazdy w wolnym lub średnim tempie. W ogóle warto wypożyczyć takie narty i przetestować je przed wybraniem się do sklepu ze sprzętem sportowym.

Najczęściej kupowanym rodzajem nart są narty allround, przeznaczone dla bardziej doświadczonych narciarzy, którzy w pełni chcą delektować się wypadem na stok. To narty bardzo zwrotne, które umożliwiają bezpieczną jazdę i nie wymagają dużego wysiłku. Najlepiej sprawdzają się przy średniej prędkości na przygotowanym stoku. Średni koszt pary desek allround to od 1400 do 2100 złotych.

Wielbiciele dużych prędkości i stromych tras wybierają narty typu race. Cechują się one dużą wagą, są stabilne i dobrze kontroluje się na nich tor jazdy, co na stromych stokach, nawet jeżeli są one przygotowane i oczyszczone ratrakiem, jest bardzo ważne. Jako że są ciężkie, potrzeba nam dużo siły, by móc nimi sterować. Cena kompletu waha się od 1100 do 2300 złotych.

Narty skitourowe przeznaczone są do turystyki - na przykład na wycieczki w tereny, gdzie nie ma wyciągów. Są lekkie, a przy tym dosyć szerokie, by narciarz nie zapadał się w śniegu. Elastyczne wiązania umożliwiają podchodzenie nawet w dość trudnym terenie.
Wszystkie rodzaje nart w ostatnich latach produkowane są także w wersjach damskich (wiązania mocowane są bardziej z przodu) i młodzieżowej (krótsze i lżejsze odpowiedniki nart "dorosłych").

Przygotowanie do sezonu
Przed wyruszeniem na trasę musimy mieć pełne zaufanie do naszych nart. Nowoczesne modele zapewnią nam bezpieczeństwo, komfort jazdy i dużo radości tylko wtedy, jeżeli będą odpowiednio przygotowane. Zamiast samodzielnie regulować wiązania, warto oddać nasze deski do serwisu. Fachowcy sprawdzą tam wiązania i ich stan techniczny. Warto pamiętać, że trzeba je co jakiś czas wymieniać na nowe. W serwisie powinni także ustawić optymalną siłę wypięcia, by wiązania reagowały na moment, w którym przewrócimy się na stoku.

- To nie jest kosztowny i długi proces, ale pozwoli nam uniknąć dosyć poważnych urazów w razie upadku i kosztów ich późniejszego leczenia - mówi Kamil Drożdżowski, instruktor narciarstwa.

W serwisie sprawdzą także stan krawędzi nart. Ważne jest tu, by były one ostre i dobrze wypolerowane - dzięki temu będzie nam łatwiej nimi manewrować. Na nieostrych nartach trudniej też wykonywać ostre wychylenia ciała. Jazda na nartach może przez to wydawać się mniej emocjonująca.

CZYTAJ DALEJ: Forma to podstawa**oraz**Akcesoria i gadżety potrzebne na stoku - o czym nie możesz zapomnieć

Według Kamila Drożdżowskiego jazdę na nieprzygotowanych krawędziach można porównać do jazdy samochodem z nie napompowanymi oponami. Narty przed pierwszym zjazdem muszą być też dobrze nawoskowane. Daje im to dobry poślizg i ułatwi płynną jazdę. Dodatkowo wosk zabezpiecza powierzchnię narty przed wysuszeniem. Woskowanie na świeży, puchaty śnieg (stosujemy wosk z dodatkiem fluoru, który odpycha cząsteczki lodu) różni się nieco od tego, które należy zastosować na ubitą nawierzchnię i niską temperaturę - tu trzeba zastosować parafinę, która ochroni nartę przed drobinkami lodu.

Kiedy już mamy odpowiednio przygotowane narty, należy je też odpowiednio zabezpieczyć na czas podróży. Serwis powinien użyć do tego nadwyżki smaru lub wosku. Użytkownik powinien na czas trans-portu spiąć deski rzepami, by uniknąć ich przemieszczania się. Nie należy wkładać nart do bagażnika lub do wnętrza pojazdu - najlepiej umieścić je w zamkniętym bagażniku dachowym (nieosłonięte deski narażone będą na działaniu brudu i soli drogowej). Unikniemy wtedy także ewentualnych uszkodzeń mechanicznych i zapewnimy sobie komfort jazdy.

Forma to podstawa
Kiedy już mamy wybrany i przygotowany sprzęt, warto pomyśleć o własnej kondycji. Odpowiedni czas reakcji zapewni nam bezpieczeństwo na stoku. A fakt, że nie złapiemy zadyszki podczas podchodzenia do wyciągu albo na szczyt stoku sprawi, że będziemy czerpali jeszcze większą przyjemność z zimowych wakacji.

Według rehabilitanta Andrzeja Czechowskiego, przygotowania do sezonu narciarskiego należy rozpocząć na minimum miesiąc przed wyjazdem.

- Nie trzeba nam do tego zbyt dużej powierzchni, ale trochę czasu i jeszcze wiele, wiele dyscypliny - mówi Andrzej Czechowski. - Wystarczy tyle miejsca, byśmy wygodnie mogli wykonać przysiady, pompki, wykroki naprzemienne i wymachy rąk. Możemy więc ćwiczyć we własnym salonie, od dwóch do czterech razy w tygodniu przez około 45 minut - wylicza.

Na zestaw treningowy powinny składać się serie powtórzeń takich ćwiczeń interwałowych, jak przysiady (także z ciężarkami do 5 kg), wymachy nóg i rąk, ćwiczenia na stepperze oraz skłony. Każde ćwiczenie należy wykonywać po jednej serii, do pięciu powtórzeń. W przypadku przysiadów wykonujemy je aż do zmęczenia.

Czechowski zaznacza, że choć można podczas takiego treningu wykonywać różne ćwiczenia, to najważniejsze partie mięśni, nad którymi powinniśmy pracować, to uda i pośladki.

Przed każdym treningiem należy pamiętać o rozgrzewce, np. kilkuminutowym rozciąganiu. Ważne jest, by zwiększać nie ciężar, z jakim wykonujemy ćwiczenia, ale ilość powtórzeń. Jazda na nartach (nawet ta amatorska) to w końcu sport bardziej wytrzymałościowy niż siłowy.

CZYTAJ DALEJ: Akcesoria i gadżety potrzebne na stoku - o czym nie możesz zapomnieć

KASK OCHRONNY
Nowoczesny wykonany jest z materiału, dopasowującego się do kształtu głowy. System wentylacji sprawi, że ta nie przegrzewa się. Kaski zmniejszą ryzyko uszkodzeń przy upadku. Zapłacimy za niego od 199 do 500 zł. Dostępne są też kaski z głośnikami dla wielbicieli muzyki.

GOGLE I OKULARY
Ochraniają oczy przed odpryskami śniegu, lodu i słońcem, ułatwiając widoczność . Najprostsze kosztują w internecie ok. 100 zł, ale z podwójnymi szybkami, filtrami UV i IR nawet 700 zł.

MASKA NARCIARSKA
Może wydawać się, że jazda w masce to przesada. Taki gadżet jednak chroni nas przed przeziębieniem, sprawia, że twarz pozostaje czysta i sucha oraz zapobiega parowaniu gogli. Maski mogą mieć różne kolory i wzory. Cena to od 100 do 140 zł.

BIELIZNA TERMOAKTYWNA
Pod kurtką i spodniami na stoku powinniśmy mieć dodatkową warstwę ochronną. Bielizna przepuszcza powietrze i odprowadza wilgoć, zapewniając optymalną temperaturę. Koszulka z polyamidu kosztuje ok. 150 zł, getry 150 zł, a długie skarpetki 50-60 zł.

OCHRANIACZE
Ochraniacz pleców zapewnia ochronę i wygodę, dopasowując się do budowy użytkownika. Wykonany z materiału, który zapewnia dobrą wentylację, jest lekki, a nosi się go na szelkach. Ochraniacze można stosować także na kolana. Koszt od 160 do 600 zł.

RĘKAWICE NARCIARSKIE
Wykonane z materiałów termoaktywnych lub skóry. Wyposażone w ściągacze na nadgarstkach uniemożliwiające zsunięcie się. Niektóre modele mają warstwę ochronną na palcach i ochraniacz na knykcie. Cena za parę sięga od 120 do nawet 500 zł.

SKI LOCKER
Działający jak zapięcie rowerowe niewielki zamek na kod pozwoli pójść do restauracji w pobliżu stoku i nie martwić się, że pozostawione na stojaku na zewnątrz narty staną się celem złodzieja.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto