18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Romuald Owczarek „U bram Riese”

Artur Szałkowski
Romuald Owczarek, autor książki „U bram Riese”
Romuald Owczarek, autor książki „U bram Riese” Dariusz Gdesz
Wałbrzyszanin Romuald Owczarek napisał książkę „U bram Riese”. Przytacza w niej fakty i obala mity na temat niemieckiego przemysłu zbrojeniowego na Dolnym Śląsku.

Mimo upływu prawie 70 lat od zakończenia II wojny światowej, sprawa tajemniczego podziemnego kompleksu Riese, który był budowany przez hitlerowców w Górach Sowich, nadal rozpala wyobraźnię historyków, eksploratorów i poszukiwaczy skarbów. Popularność tego tematu sprawiła, że na rynku wydawniczym ukazują się coraz to nowe książki o Riese.

Większość publikacji na ten temat można określić czystą fantastyką i efektem bujnej wyobraźni ich autorów. Na szczęście wśród osób zajmujących się tematyką tajnych nazistowskich projektów na Dolnym Śląsku, nie brakuje takich, którzy wydanie książki poprzedzają długoletnim gromadzeniem dokumentów na ten temat. Do takich osób bez wątpienia można zaliczyć wałbrzyszanina Romualda Owczarka, autora książki pt. „U bram Riese”.

– Tytuł książki: „U bram Riese”, jest nieco przewrotny, bo nie dotyczy wyłącznie podziemnego kompleksu Riese w Górach Sowich, który moim zdaniem budowano na potrzeby przemysłu zbrojeniowego – mówi Romuald Owczarek, autor „U bram Riese”. – Skoncentrowałem się na przedstawieniu faktów, które dotyczą działalności niemieckich zakładów zbrojeniowych w sąsiedztwie Gór Sowich.

Głównym źródłem wiedzy dla autora były materiały przechowywane w polskich i niemieckich archiwach państwowych, do których miał osobisty wgląd. Pomocna okazała się również współpraca z miejscowymi badaczami historii, lokalnymi samorządami oraz użytkownikami niemieckich, historycznych forów internetowych.

– Przy okazji pisania książki obaliłem kilka mitów związanych z tym tematem – wyjaśnia Romuald Owczarek, autor „U bram Riese”. – W Bielawie na oficjalnej stronie urzędu miejskiego pojawiła się informacja o tym, że produkowano tam dynamit i remontowano czołgi. Z kolei na blogu jednego z propagatorów historii Głuszycy wyczytałem, że wytwarzano tam amunicję dla okrętów Kriegsmarine. Informacje te nie mają pokrycia w rzeczywistości.

Z książki Romualda Owczarka „U bram Riese” można się natomiast dowiedzieć, co zakłady przemysłu zbrojeniowego III Rzeszy produkowały w: Świebodzicach, Świdnicy, Pieszycach, Bielawie, Dzierżoniowie, Ludwikowicach Kłodzkich, Kłodzku, czy Ścinawce Średniej. „U bram Riese” zawiera wiele niepublikowanych dotąd zdjęć i niemieckich dokumentów, m.in. planów zakładów w rejonie Gór Sowich. Romuald Owczarek już przygotowuje materiały do swoich nowych książek. Nam uchylił rąbka tajemnicy, że przygotowuje się do napisania o projekcie latającego skrzydła, nad którym nazistowscy hitlerowcy pracowali w rejonie Kamiennej Góry. W kręgu zainteresowań autora jest również jeden z wałbrzyskich zakładów, który podczas wojny produkował paliwo do niemieckich samolotów i rakiet.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto