Siatkarki Chełmca Wodociągów Wałbrzych zagrają w turnieju półfinałowym o awans do II ligi.

Siatkarki Chełmca Wodociągów Wałbrzych przygotowują się do turnieju półfinałowego o awans do II ligi. Trenują intensywnie, bo ta ważna impreza odbędzie się już najbliższy weekend, od 28 do 30 kwietnia. Młody zespół z Wałbrzycha zmierzy się tam gospodyniami, czyli drużyną AZS UZ Zielona Góra oraz z MKS-em MOS-em Płomieniem Sosnowiec.

– Będziemy chcieli zaprezentować się w Zielonej Górze jak najlepiej, ale jeśli nie uda nam się wywalczyć awansu to wielką korzyścią będzie zdobyte doświadczenie – mówi Jacek Kurzawiński, trener ekipy z Wałbrzycha.
Ten kiedyś świetny zawodnik, a obecnie doświadczony szkoleniowiec, podjął się budowania w naszym mieście ligowej, kobiecej drużyny. Śmieje się, że to jakby nawiązanie do tradycji, bo w latach 70-tych ubiegłego wieku w Wałbrzychu żeński zespół prowadził jego ojciec. Przez kilkanaście lat jednak seniorskiej drużyny siatkarek w mieście pod Chełmcem nie było. Prowadzono tylko szklenie z grupach młodzieżowych. Ligowa drużyna została stworzona przed zakończonym niedawno sezonem 2016/2017.

Chełmiec Wodociągi zajął w swojej grupie III ligi piąte miejsce. Pozycja nie była najwyższa, ale zespół, w którym grają tylko trzy zawodniczki w wieku seniorki, a pozostałe to kadetki i juniorki, robił z tygodnia na tydzień olbrzymie postępy. Zaczął wygrywać, a jeśli przegrywał to po wyrównanej walce. – Myślę, że nawet w tym składzie już w przyszłym sezonie możemy wygrać III ligę – mówi Jacek Kurzawiński.
Szansa na awans pojawiła się jednak już teraz, po tym jak z walki o II ligę zrezygnowała drużyna AZS AWF Piko-Sport Wrocław. Zrobiło się wolne miejsce w turnieju półfinałowym, Polski Związek Piłki Siatkowej zaprosił klub z Wałbrzycha a ten zdecydował wziąć w tych zawodach udział.

Zatem z sobotę, 29 kwietnia Chełmiec Wodociągi zagra o godzinie 14 w Zielonej Górze z Płomieniem Sosnowiec, a dzień później o godzinie 12 z gospodyniami turnieju.
Nasz zespół będzie miał tam doping swoich kibiców. Sponsor tytularny, czyli wałbrzyskie Wodociągi zadbał bowiem, żeby kibice mogli pojechać do Zielonej Góry za darmo, specjalnie przygotowanym autobusem. Właściwie jest pewne, że chętni do wyjazdu będą, bo wokół żeńskiej siatkówki w naszym mieście świetna atmosfera. W czacie meczów Chełmca Wodociągów Hala Wałbrzyskich Mistrzów wypełnia się niemal po brzegi. Jest doping, trąbki bęben.

– Jeśli teraz nie wywalczymy awansu, to planujemy wzmocnienie składu i grę o awans już w najbliższym sezonie. Dojdą do nas dwie, trzy zawodniczki. Chcemy jednak, żeby były to dziewczyny, które zwiążą się a naszym miastem i będą się z nim utożsamiały. Może będą tu studiowały czy podejmą pracę – mówi Jacek Kurzawiński.