W środę, 18 lutego o godz. 18 siatkarze I-ligowej Victorii PWSZ Wałbrzych zmierzą się w hali Aqua-Zdroju z Aluronem Wartą Zawiercie. Drużyna z Zawiercia nie należy do najsilniejszych w I lidze i wałbrzyszanie pokonali ją już w bieżącym sezonie na wyjeździe 3:2, ale z pewnością Warty nie można lekceważyć. W ostatniej kolejce wygrała u siebie 3:2 z niezłą drużyną SMS PZPS Spała. A nasi siatkarze są bez formy. W ostatnim pojedynku ulegli na wyjeździe 1:3 Kęczaninowi Kęty. Była to już trzecia porażka z rzędu ekipy trenera Krzysztofa Janczaka. Gdyby Victoria PWSZ wygrała w Kętach mogła wrócić na pozycję wicelidera. Porażka „zepchnęła” jednak wałbrzyszan na czwarte miejsce w stawce. Zaczęli oni mecz z Kęczaninem od przegrania pierwszego seta 16:25. Tak wysoka wygrana zaskoczyła chyba samych gospodarzy, którzy są bardzo przeciętnym zespołem. Rozochoceni takim obrotem sprawy walczyli jednak ambitnie i w drugiej partii i to wystarczyło, żeby wygrać ją 25:19. Było 2:0 w setach dla gospodarzy i nasz zespół chcąc zdobyć chociaż punkt, musiał „wziąć się do roboty”. Tak się stało i Victoria PWSZ wygrała trzeciego seta 25:19. Kiedy w czwartej części spotkania przy drugiej przerwie technicznej prowadziła 16:14 wydawało się, że doprowadzi do tie-break'a i być może zwycięży. Nic z tego. Gospodarze wykorzystali błędy wałbrzyszan i wygrali 25:23.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?