Stadion do remontu, a o basenach się mówi

- Decyzja o przyznaniu pieniędzy znana jest nam w tej chwili ze źródeł nieoficjalnych - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Oficjalnego potwierdzenia spodziewamy się do końca miesiąca. Nie można o tym teraz głośno mówić, ale jeśli informacje, które posiadamy, się potwierdzą, to miasto pozyska na swoje inwestycji kolejne niespełna 2 miliony złotych.

Wiadomość o modernizacji stadionu ucieszy przede wszystkim trenerów malborskich klubów lekkoatletycznych i nauczycieli wf. W mieście nie ma bowiem obiektu, który posiada bieżnię o odpowiedniej szerokości i nawierzchni tartanowej. To się ma zmienić do czerwca 2011 roku. Na odnowionym kompleksie będzie można uprawiać biegi oraz skoki w dal, wzwyż, trójskok, rzut oszczepem, młotem, dyskiem czy też pchnięcie kulą. Poprawi się też baza dla piłkarzy. W planach jest bowiem modernizacja budynku, gdzie mieszczą się szatnie. W przyszłości ma on zostać rozbudowany. W nowym obiekcie mają się znaleźć, według wcześniej zamówionego projektu, m.in. sauna, sala konferencyjna, sala fitness z siłownią, bufet oraz 10 pokoi dwu-, trzyosobowych, które mają służyć na przykład na potrzeby zgrupowań klubów odwiedzających Malbork.

Pomysł ubiegania się o pieniądze z MSiT oraz zabezpieczenie własnych pieniędzy zaaprobowali już malborscy radni. O ile na realizację tego zadania środki mają się znaleźć, to brakuje ich na wdrożenie drugiego pomysłu - budowę kompleksu basenowo-hotelowego na terenie stadionu przy ul. Parkowej.
- Odkryte baseny przy ul. Parkowej mają stać się częścią kompleksu OSiR, gdzie funkcjonować ma zmodernizowany hotel, pole na potrzeby karawaningu, część rekreacyjna, a docelowo i kryty basen - mówi burmistrz Rychłowski.

Według przygotowanej jeszcze w ubiegłym roku koncepcji inwestycji, koszt budowy kompleksu ma wynieść ok. 50 mln zł. O tym, że pomysł jest ciągle rozpatrywany przez władze miasta, świadczy wizyta burmistrzów oraz dyrektora OSiR i architekta miasta w Lublinie, gdzie podpytywano o podobną inwestycję.
- Zastanawiamy się nad konkretnymi rozwiązaniami, które chcemy wprowadzić w życie - tłumaczy Rychłowski. - Wszystko to związane jest z finansami, wykonanie tych inwestycji wiąże się z dużymi nakładami. Odwiedziliśmy właśnie Lublin, gdyż tam po raz pierwszy w Polsce samorząd zastosował podczas budowy kompleksu basenów nowoczesną włoską technologię, która - okazuje się - jest znacznie tańsza od wcześniej stosowanych, a doskonale się sprawdza. (JS)
Czekamy na opinie Czytelników pod adresem [email protected].