Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Rehabilitacji Kardiologicznej „Teresa” w Jedlinie-Zdroju znowu przyjmuje pacjentów.

Paweł Gołębiowski
Paweł Gołębiowski
Szpital Rehabilitacji Kardiologicznej „Teresa” w Jedlinie-Zdroju, który ucierpiał w pożarze w połowie lipca, znowu przyjmuje pacjentów.

Szpital Rehabilitacji Kardiologicznej „Teresa” w Jedlinie-Zdroju znowu przyjmuje pacjentów. Obiekt, który ucierpiał podczas pożaru w nocy z 15 na 16 lipca został błyskawicznie wyremontowany. Dzisiaj, czyli 19 września, odbyła się uroczystość jego otwarcia.

– Wczoraj zaczęliśmy znowu przyjmowanie pacjentów – mówił Paweł Szkrzywanek, prezes Uzdrowiska Szczawno-Jedlina S.A. Dodaje, że co ważne, nie utracili kontraktu z NFZ.

Szpital zaczął palić się po tym jak przeniósł się tam ogień z dachu sąsiadującej z nim pustej kamienicy. Akcja gaszenia rozpoczęła się wtedy bardzo szybko. Udało się wyprowadzić pacjentów, wynieść większość sprzętów, ale część dachu uległa zniszczeniu. Sporo zniszczeń spowodowała też akcja gaśnicza, czyli zalanie wodą.

– Straty będą oszacowane na około 800 tysięcy, do miliona złotych – mówi prezes Skrzywanek. Wyjaśnia, że spłonęła większość więźby dachowej, poddasze z pokryciem ceramicznym, uszkodzeniu uległy wszystkie systemy, czyli informatyczny, elektrycznym, wentylacji. Po dwóch miesiącach szpital jest już jednak na tyle wyremontowany, że można było w nim przyjąć kuracjuszy i poddawać ich rehabilitacji kardiologicznej.

W „Teresie” trwają jeszcze tylko pewne prace modernizacyjne. Szpital był ubezpieczony, zatem wydanych teraz na remont około 600 tysięcy złotych powinno zostać zwróconych.
Niedługo w Jedlinie-Zdroju mają też pojawić się rzeczoznawcy ubezpieczyciela, żeby ocenić straty w należącym do spółki pustostanie, w którym w połowie lipca rozpoczął się pożar.
– Tam, czyli w „Teresie II” planujemy też prace modernizacyjne i zagospodarowanie tego budynku na cele hotelowe. Na parterze ulokowana byłaby natomiast obsługa basenu, który chcemy wybudować na dziedzińcu obydwu obiektów – mówi Paweł Skrzywanek.

Remont i modernizacje ich obiektów są niezwykle ważne dla uzdrowiskowego miasteczka. – Chcielibyśmy, żeby to przedsiębiorstwo było lokomotywą rozwoju Jedliny – mówił Leszek Orpel, burmistrz Jedliny-Zdroju.
Obecnie jest tam miejsce dla ponad 100 kuracjuszy, ale po planowanych remontach „Haliny” i „Warszawianki” mogłoby być ich dwu czy trzykrotnie więcej.

Na otwarciu po remoncie „Teresy” zjawili się też m.in.: Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego, wicemarszałek Iwona Krawczyk, Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha, oraz Marek Fedoruk burmistrz Szczawna-Zdroju i jego zastępca Urszula Burek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto