Otwarte z wielką pompą wyremontowane centrum stało od końca czerwca puste. - Operatora wyłoniliśmy dopiero w piątym przetargu - mówi Paweł Sosialuk, wiceburmistrz Boguszowa-Gorc.
Umowa z wyłonionym w przetargu Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej Sp. z o.o. została podpisana 31 lipca i będzie obowiązywać do stycznia 2016 roku. Za cały okres obowiązywania umowy operator ma otrzymać 553,5 tys. zł, miasto ma też opłacać comiesięczne koszty utrzymania obiektu w postaci mediów.
Obecnie trwa wyłanianie ofert na adaptację budynku nadszybia z wieżą wyciągową oraz dostawy i montażu mebli do sali konferencyjnej oraz restauracji. Na wyłonienie zarządcy czekały nie tylko osoby chcące zwiedzić Witolda, ale też szefostwo Miejskiej Biblioteki Publicznej-Centrum Kultury. - Po podpisaniu umowy ustalimy szczegóły dotyczące przenoszenia zbiorów z Filii nr 4 - zapowiada Elżbieta Gajewska, dyrektor MBP-CK. Do przewiezienia z gmachu przy ul. Broniewskiego jest około 17 tys. woluminów.
Wciąż nie zamknięto kwestii rozliczeń z wykonawcą prac remontowych w Witoldzie. Karę umowną doliczano za każdy dzień opóźnienia, nie uzgodniono też formy zadośćuczynienia za odkryte usterki. Nieoficjalnie wiadomo, że wysokość roszczeń sięga setek tysięcy.
- Z winy wykonawcy dotąd nie mogliśmy załatwić tych spraw polubownie - dodaje Sosialuk. Spór z wrocławską firmą trwa i nie jest wykluczone, że jego finał rozegra się w sądzie.
Dla mieszkańców i turystów najważniejsze jest jednak, że po urządzeniu Witold wreszcie zacznie tętnić życiem.
Szyb Witold w Boguszowie-Gorcach - przeczytaj też:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?