Na starcie 5-kilometrowego biegu stanęło ponad 500 biegaczy. Na ten jedyny w swoim rodzaju bieg przyjechali miłośnicy biegania także z innych powiatów. - To już trzecia edycja tej imprezy, która z roku na rok przyciąga coraz większa liczbę biegaczy. Sam fakt, że biegniemy w fartuchach kuchennych czyni ten bieg szczególnym. Do tego jest wspaniała, świąteczna atmosfera. Dziś także biegnę. Do mojej kolekcji fartuchów z poprzedniej edycji dojdzie kolejny fartuch - mówił burmistrz Krzywinia Jacek Nowak, który także biegł w niedzielnych zawodach.
Trzecią edycję "Biegu Fartucha" wygrał Szymon Krawczyk z Leszna, który dystans 5. kilometrów przebiegł w czasie 16:37. Na drugim miejscu na mecie zameldował się kościaniak Krzysztof Szymanowski z Szymanowski Team. Trzecie miejsce należało do Tomasza Musiała także z Szymanowski Team.
Wśród kobiet na dystansie głównym w klasyfikacji OPEN triumfowała Katarzyna Miedzińska z Kościana. W niedzielę na dystansie 5 kilometrów odbył się także marsz Nordic Walking. Najlepszym w rywalizacji miłośników chodzenia z kijkami okazał się Wojciech Woroch z Polkowic przed Wojciechem Cholewińskim z Murowanej Gośliny i Marysią Przybyłek ze Śmigla.
Rozgrzewka biegaczy - "Bieg Fartucha" w Krzywiniu 9 grudnia 2018
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?