To nie voodoo, to eksponat Starej Kopalni

To nie voodoo, to eksponat Starej Kopalni. Od oficjalnego otwarcia Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu minęło już ponad dwa lata. Wciąż nie ujawniła ona jednak przed goszczącymi w niej turystami wszystkich swoich atrakcji. Na adaptację wciąż czeka wiele sal wystawienniczych. Po zakupie gablot i wykonaniu aranżacji wnętrz, będą w nich prezentowane wyjątkowe eksponaty ze zbiorów Starej Kopalni, które są obecnie pieczołowicie przechowywane oraz inwentaryzowane.

Wśród nich na szczególną uwagę zasługują m.in. skamieliny z unikatową kolekcją flory i fauny karbońskiej. Ponadto niezwykłe przedmioty wydobyte ze stanowisk archeologicznych, które były ulokowane w granicach byłego województwa wałbrzyskiego. Decyzją wojewódzkiego dolnośląskiego konserwatora zabytków zostały przekazane do zbiorów Starej Kopalni. Jej dyrektor Anna Żabska pochwaliła się nam ostatnio niezwykłym wyrobem z wypalanej gliny. To ludzka głowa pochodząca prawdopodobnie z XII wieku.

Natrafili na nią uczestnicy wykopalisk prowadzonych przez instytut archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego w 1974 roku na terenie wsi Suszka w gminie Kamieniec Ząbkowicki. Prace archeologiczne prowadzono pod nadzorem Karola Bykowskiego. Na główkę natrafiono w miejscu gdzie stał w przeszłości obiekt w kształcie prostokąta z nieco ściętymi narożami o powierzchni około 6,5 metra kwadratowego. W wypełnisku obiektu znaleziono dużo węgli drzewnych oraz ceramiki.