Pojazdy były zaparkowane na placu przy ulicy Sienkiewicza. Nieoficjalnie mówi się, że były przygotowane na sprzedaż. Policja jest bardzo oszczędna w udzielaniu informacji o tej sprawie:
- Prowadzimy postępowanie, które ma wyjaśnić, co się właściwie stało – mówi Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. Czy auta zostały przez kogoś podpalone?
- Na tym etapie nie wykluczamy żądnego scenariusza. 5 kwietnia odbyły się oględziny, które przeprowadził biegły z zakresu pożarnictwa, czekamy na jego opinię - zaznacza Świeży. Czy były ubezpieczone? - To również jest przedmiotem ustalania śledczych - dodaje policjant.
Straty wstępnie oszacowano na 80 tys. zł. Pożar wybuchł w nocy ze środy na czwartek.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?