W wałbrzyskim Rynku odbyły się I Targi Nieruchomości i Budownictwa

W minioną sobotę wałbrzyski Rynek na chwilę ożył. Stało się to za sprawą odbywających się tam I Targów Nieruchomości i Budownictwa połączonych z wielkim festynem rodzinnym. Były darmowe, tzw. dmuchańce dla dzieci, zabawy, konkursy, i różne stoiska.

– Swoją ofertę prezentują tu głownie biura nieruchomości. Przedstawiają przede wszystkim propozycje mieszkań w Śródmieściu. Chcemy bowiem pokazać wałbrzyszanom i nie tylko, że można w tej części miasta osiedlić się, wydając znacznie mniej na zakup mieszkania, niż w przypadku gdybyśmy chcieli kupić lokal na przykład w dzielnicach Piaskowa Góra czy Podzamcze – mówiła Aldona Ziólkowska-Bielewicz, ze spółki Hornet 4, która przygotowała imprezę wspólnie z urzędem miasta, i z jego Biurem ds. Rewitalizacji. Dodaje, że chcą wspólnie ożywić centrum Wałbrzycha, które jest rewitalizowane i coraz ładniejsze, ale ciągle trudno przyciągnąć tu ludzi. Podobne wydarzenia maja się zatem w Rynku odbywać cyklicznie.

Na targach nieruchomości zjawiły się tłumy. Byli też przedstawiciele firm produkujących materiały budowlane i elementy wyposażenia wnętrz oraz przedsiębiorstw handlujących nimi. Były firmy oferujące kredyty. – W tej części miasta można kupić mieszkanie do remontu, w cenie tysiąca złotych za metr kwadratowy. Zjawiła się u nas dzisiaj pani, która chce sprzedać wyremontowane mieszkanie o powierzchni 80 metrów kwadratowych za 150 tysięcy złotych. To naprawdę dobra cena – mówił Bartosz Rudnicki, z firmy M3 Nieruchomości. Marcin Sidor, szef firmy Sidom, potwierdza i podkreśla, że Śródmieście jest niezłym miejscem do zamieszkania. – Są tu sklepy, kawiarnie, restauracje, dwa teatry, filharmonia, blisko do Galerii handlowej, do tego oferta edukacyjna od przedszkola do wyższej uczelni – wylicza.