Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Ratuje koty na osiedlu

PG
Pani Aldona ratuje życie kotom na osiedlu Zajmuje się zwierzakami profesjonalnie. Nie tylko karmi, ale sterylizuje i leczy. Dzięki temu w blokach nie ma gryzoni

a wałbrzyskim osiedlu, Podzamcze natknąć się można na ukryte gdzieś pod krzakami konstrukcje. To budki dla kotów. Są małe i jest ich niewiele. Nie są piękne, ale nie szpecą też otoczenia, bo właściwie ich nie widać. Bardzo się natomiast przydają.

– Dzięki nim bezdomne koty mają gdzie się podziać – mówi Aldona Kwiecień.
Mieszka na Podzamczu, przy ul. Blankowej już kilkadziesiąt lat. Wszyscy w okolicy ją znają.
– Ta pani żywi kociaki, sterylizuje je i leczy za swoje pieniądze. Dzięki niej zwierzęta nie mnożą się i jest porządek – mówi Beata Kuncio, sąsiadka pani Aldony.
Inna sąsiadka, Anna Werstler dodaje, że od kiedy ktoś dba o błąkające się koty, zniknęły z bloku myszy i szczury.
– Sama przygarnęłam kota od pani Aldony – mówi pani Anna. Wspomniany przez nią kot, to Zuzia. Milutka, kotka pamięta dobro jakiego doznała od pani Kwiecień. Biega za nią jak psiak. – Niestety, nie wszyscy tak do tego podchodzą. Niektórzy pokazują, że mam nie po kolei w głowie – mówi opiekunka kociaków. Dodaje, że w jednej z budek, do których zagląda, były trzy kotki, a jest już tylko jeden. Nie wie co się stało, ale podejrzewa różne rzeczy. Widziała na własne oczy jak niektórzy mieszkańcy osiedla zabijali koty.

– To skrajne przypadki, ale się zdarzają – mówi Elżbieta Rosińska, ze Straży dla Zwierząt w Wałbrzychu.
Niestety, nie sposób przygarnąć wszystkie bezpańskie koty. Zresztą nie dla wszystkich byłoby to dobre. – Takie budki na osiedlach są naprawdę świetnym rozwiązaniem. Jednak jest ich niewiele, a kociaki, zwłaszcza zimą, potrzebują schronienia – mówi Elżbieta Rosińska.
Dodaje, że bezdomne koty, podobnie jak psy, także potrzebują pomocy.

– Co prawda, nie ustawiamy takich domków, ale ze względów społecznych tolerujemy ich obecność – mówi Lucyna Podębska, kierowniczka działu eksploatacji Spółdzielni mieszkaniowej Podzamcze. Wyjaśnia, że problem zacząłby się wtedy, gdyby budki komuś przeszkadzały.
Na szczęście, na razie nie ma skarg. Lucyna Podębska wyjaśnia, że budek dla kotów spółdzielnia nie ustawia, natomiast wiesza domki dla ptaków.
Dodaje, że są ornitolodzy, którzy przez lornetki śledzą, czy ptaszkom na osiedlu nie dzieje się krzywda.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 27 marca 2012 roku

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto