Wałbrzych: Wild przygotowuje odwołanie

Sąd Okręgowy w Świdnicy nie unieważnił pierwszej tury wyborów samorządowych w Wałbrzychu o co wnioskował komitet Nowoczesny Wałbrzych, którego liderem jest Patryk Wild. Sąd uznał, że przedstawione na sali rozpraw dowody, nie dokumentują jednoznacznie faktu kupowania głosów wyborców.
– Nasze odwołanie od orzeczenia sądu opieramy na tym, że do procesu nie dopuszczono dodatkowych wniosków dowodowych, które złożyliśmy na 6 dni przed rozprawa – mówi Patryk Wild. – Sąd nie przesłuchał również naszego świadka, który kupował głosy i nie stawił się na rozprawie. Równocześnie w jej trakcie sąd przyjął wniosek dowodowy mecenasa strony przeciwnej. Przekazał sądowi pismo, w którym właśnie ten świadek miał... odwołać swoje wcześniejsze zeznania.
Wild uznaje to za naruszenie zasady równości stron oraz zasad kodeksu cywilnego. To kolejny powód dla, którego ma być złożona apelacja. Dodatkowe dowody, które Wild chciałby dołączyć do procesu wyborczego, to przede wszystkim zeznania kolejnych osób, które były zaangażowane w proceder kupowania głosów wyborców na dużą skalę. Osoby te zgłosiły się wcześniej do prokuratury i złożyły tam obszerne zeznania w tej sprawie. Ich zeznania mają być również dowodami w kolejnym procesie wyborczym. Również z powodu procederu kupowania głosów, unieważnienia drugiej tury wyborów prezydenckich w Wałbrzychu domaga się Mirosław Lubiński, były kandydat na prezydenta miasta. Sąd Okręgowy w Świdnicy wstrzymuje się z rozpatrzeniem tego protestu do czasu zakończenia sprawy komitetu Nowoczesny Wałbrzych.